W polskim prawie cywilnym zasadą jest, że każde przesunięcie majątkowe powinno być prawnie uzasadnione. Najczęściej przysporzenie w majątku jednej osoby wiąże się z ubyciem jakiegoś składnika z majątku drugiej. Jeśli do świadczenia dochodzi bez podstawy prawnej, to osoba, która w jego wyniku utraciła jakąś wartość, może żądać jej zwrotu od osoby, na którą ta wartość przeszła. Na tym właśnie polega bezpodstawne wzbogacenie.
W polskim Kodeksie cywilnym (w dalszej treści: "k.c.") instytucji bezpodstawnego wzbogacenia poświęcono cały tytuł piąty księgi trzeciej. Obejmuje on artykuły od 405 do 414.
Istota bezpodstawnego wzbogacenia ujęta jest w art. 405 k.c. Zgodnie z jego treścią "kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości". W treści przepisu określone zostały więc:
Przesłankami bezpodstawnego wzbogacenia, na które wskazuje art. 405 k.c., są:
Tak więc, aby mówić o zaistnieniu bezpodstawnego wzbogacenia, korzyść jednej osoby musi być osiągnięta kosztem innej. Przesunięcie majątkowe musi nastąpić bez podstawy prawnej.
Wskazane przesłanki muszą być spełnione łącznie. Nie można mówić o bezpodstawnym wzbogaceniu, jeśli transfer części majątku jednej osoby na korzyść drugiej był prawnie uzasadniony. Możliwym jest, aby majątek jednej osoby uległ uszczupleniu na rzecz innej, wbrew jej woli, czy bez jej wiedzy. Do takiej sytuacji może dojść chociażby w wyniku zasiedzenia nieruchomości. Fakt, że osoba, która utraciła składnik swojego majątku może czuć się zubożona nie ma żadnego znaczenia.
Korzyść uzyskana w wyniku bezpodstawnego wzbogacenia może przybrać wiele postaci. Może polegać na zwiększeniu aktywów, na zmniejszeniu pasywów lub na zaoszczędzeniu pewnych wydatków. W instytucji bezpodstawnego wzbogacenia zarówno wola, jak i wiedza osoby wzbogaconej nie mają znaczenia. Każdy może stać się osobą bezpodstawnie wzbogaconą nieświadomie. Wydaje się to abstrakcyjne, ale wystarczy, że ktoś wykona błędny przelew, myląc się przy wpisywaniu numeru konta przed jego wysłaniem.
O bezpodstawnym wzbogaceniu będzie można mówić między innymi w przypadku:
W polskim prawie cywilnym nienależne świadczenie traktowane jest jako szczególna postać bezpodstawnego wzbogacenia. Ustawodawca poświęcił nienależnemu świadczeniu art. 410-413 k.c., jednak należy pamiętać, że stosuje się do niego również przepisy ogólne dotyczące bezpodstawnego wzbogacenia ujęte w art. 405-409 k.c.
Osoba wzbogacona w wyniku nienależnego świadczenia czerpie korzyść z działania zubożonego, nakierowanego na zaspokojenie wierzyciela. Wspomniane działanie zubożonego będzie traktowane jako nienależne świadczenie, jeśli wzbogaconemu nie należała się ta korzyść.
Zgodnie z treścią art. 410 § 2 k.c. zubożonemu przysługuje roszczenie o zwrot nienależnego świadczenia w przypadku:
Świadczenie zostanie uznane za nienależne również w sytuacji, w której zubożony świadczył ponad swoje istniejące zobowiązanie. Oczywiście pod warunkiem, że był w błędzie, co do faktu, że powinien spełnić to świadczenie.
Możliwa jest sytuacja, w której pierwotnie nieważna czynność prawna staje się ważna. Co, jeśli zubożony świadczył na rzecz wzbogaconego na podstawie takiej czynności prawnej? Spełnione świadczenie przestaje być uznawane za nienależne z momentem uzyskania przez tę czynność kwalifikacji ważnej.
Bezpodstawne wzbogacenie jest samoistnym źródłem zobowiązania - zdarzeniem prawnym, które tworzy stosunek zobowiązaniowy. Stronami tego stosunku są wzbogacony, czyli osoba, która bezpodstawnie się wzbogaciła oraz zubożony, którego kosztem to wzbogacenie nastąpiło.
Zubożony może żądać od wzbogaconego zwrotu uzyskanej przez niego korzyści majątkowej. Wysokość żądania zubożonego nie może przekraczać poniesionego przez niego uszczerbku lub wartości korzyści osiągniętej przez wzbogaconego. Zgodnie z poglądem utrwalonym przez wyroki sądów powszechnych, jeśli wartość uszczerbku zubożonego i korzyści osiągniętej przez wzbogaconego różnią się, roszczenie o zwrot mierzone jest wartością mniejszą.
Ustawodawca nie wskazał w ustawie chwili miarodajnej dla ustalenia rozmiaru bezpodstawnego wzbogacenia. Przedstawiciele doktryny nie są zgodni w tej kwestii. Za tę chwilę można przyjąć datę powstania wzbogacenia, datę wytoczenia powództwa, datę wyrokowania, jak i datę, w której zubożony utracił przedmiot wzbogacenia.
Dominującym obecnie poglądem jest, iż wysokość powództwa o wydanie wzbogacenia powinna odpowiadać wysokości tego wzbogacenia na dzień wytoczenia powództwa. W sytuacji, w której zwrot wzbogacenia następuje nie w naturze, lecz w pieniądzu, powinno się wziąć również pod uwagę kształtowanie się cen w chwili wyrokowania.
Zgodnie z zasadą wyrażoną w art. 405 k.c., zwrot korzyści powinien nastąpić w naturze. Jeśli szkoda, jaką poniósł zubożony, nie może zostać w ten sposób naprawiona, na przykład z powodu zużycia rzeczy ruchomej czy niematerialnego charakteru wzbogacenia, wzbogacony powinien zwrócić kwotę pieniężną odpowiadającą wartości wzbogacenia.
Jeśli wzbogacony zbył, utracił lub uszkodził przedmiot wzbogacenia, to zgodnie z art. 406 k.c. powinien zwrócić wszystko, co otrzymał w zamian za ten przedmiot.
Przepisy dotyczące zwrotu nakładów poczynionych przez wzbogaconego na przedmiocie wzbogacenia zawiera art. 408 k.c. Zgodnie z § 1, wzbogacony może żądać zwrotu nakładów koniecznych, jakie poczynił na przedmiocie wzbogacenia. Oczywiście pod warunkiem, że kosztów tych nakładów nie pokrywają korzyści, jakie osiągnął w wyniku użytkowania przedmiotu wzbogacenia.
Wzbogacony może żądać również innych nakładów niż konieczne, jeśli zwiększyły one wartość przedmiotu wzbogacenia. W myśl § 2, jeśli wzbogacony był świadomy tego, że korzyść mu się nie należy, to może żądać zwrotu jedynie tych nakładów, które nie zwiększają przedmiotu wzbogacenia w chwili jego wydania. Może również zabrać te nakłady, przywracając przedmiot wzbogacenia do stanu poprzedniego.
Zgodnie z art. 409 k.c., obowiązek wydania korzyści ciąży na wzbogaconym wyłącznie w okresie, w którym wzbogacenie jest aktualne. Oznacza to, że w sytuacji, w której wzbogacony zużył lub utracił korzyść w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, nie musi on zwracać uzyskanej korzyści. Chodzi tu o bezproduktywne zużycie korzyści osiągniętej poprzez bezpodstawne wzbogacenie.
Art. 409 k.c. zawiera w sobie również wyjątek od opisanej wyżej zasady. Wzbogacony musi oddać całą korzyść, jaką osiągnął w wyniku bezpodstawnego wzbogacenia w sytuacji, w której powinien był liczyć się z obowiązkiem jej zwrotu podczas jej zużywania. Przy ocenie tego, czy wzbogacony działał w złej wierze, bierze się pod uwagę jego zachowanie z chwili, w której wyzbywał się korzyści.
Należy zaznaczyć, że bezpłatne rozporządzenie korzyścią uzyskaną w wyniku bezpodstawnego wzbogacenia na rzecz osoby trzeciej nie zamyka zubożonemu drogi do odzyskania utraconego dobra. W takim przypadku obowiązek zwrotu przechodzi na tę osobę trzecią, na którą wzbogacony przeniósł przedmiot wzbogacenia.
Roszczenie o zwrot bezpodstawnego wzbogacenia ulega przedawnieniu na zasadach ogólnych. To znaczy w terminie 6 lat lub 3 lat, jeśli związane jest z prowadzeniem działalności gospodarczej.
W art. 411 k.c. ustawodawca wymienił cztery wyjątki, w których bezpodstawne wzbogacenie w postaci nienależnego świadczenia nie podlega zwrotowi. Bezpodstawnie wzbogacony powiększy swój majątek, jeśli:
W art. 412 k.c. ustawodawca określił przypadki, w których nienależne świadczenie nie powinno powiększać majątku wzbogaconego, ani nie powinno pozostawać w majątku osoby, która dokonała tego świadczenia. W takiej sytuacji świadczenie przypada Skarbowi Państwa. Co więcej, jeżeli przedmiot świadczenia został zużyty lub utracony, przepadkowi może ulec jego wartość.
Sąd może orzec przepadek świadczenia na rzecz Skarbu Państwa, jeżeli świadczenie to:
Jeżeli sąd postanowi nie orzekać przepadku świadczenia na rzecz Skarbu Państwa, to zastosowanie mają ogólne przepisy dotyczące nienależnego świadczenia.