W ostatnich wyborach parlamentarnych do urn poszło około 50% osób uprawnionych do głosowania. Według jednego z sondaży frekwencja w nadchodzących wyborach samorządowych mających odbyć się 21 października 2018 roku może wynieść nawet 73%.
Obywatele czują się więc bardziej odpowiedzialni za swoją "małą ojczyznę". A może po prostu zwiększa się świadomość polityczna w naszym kraju? Nadal jednak wielu wciąż nie głosuje. W niektórych przypadkach nie wynika to z braku chęci, lecz z powodów formalnych. Dziś wyjaśnimy, kto może zagłosować i jak to zrobić. W artykule ponadto podstawowe informacje o tym, kto w wyborach może kandydować.
Podstawowe zasady prawa wyborczego umieszczone są w ustawie zasadniczej - Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z 1997 roku. Już z niej wywodzimy podział na czynne i bierne prawo wyborcze. To pierwsze oznacza uprawnienie do głosowania, natomiast to drugie - do bycia wybranym.
Regulacje dotyczące czynnego prawa wyborczego znajdziemy w art. 62 Konstytucji. Z przepisu tego wynika, że prawo wybierania Prezydenta Rzeczypospolitej, posłów, senatorów i przedstawicieli organów samorządu terytorialnego przysługuje osobom, które najpóźniej w dniu głosowania ukończą 18. rok życia. Z tej grupy osób do urn nie mogą pójść wyłącznie ubezwłasnowolnieni całkowicie oraz pozbawieni wyrokiem sądu praw wyborczych lub publicznych.
W związku z tym, że Polska wstąpiła do Unii Europejskiej 7 lat po wejściu w życie Konstytucji, siłą rzeczy nie znalazły się w niej regulacje dotyczące czynnego prawa wyborczego do Parlamentu Europejskiego. Wszystkie zasady głosowania znajdują się w Kodeksie wyborczym, o którym później.
W Konstytucji zawarto ponadto przepisy dotyczące biernego prawa wyborczego. Znajdziemy je w rozdziałach dotyczących Prezydenta RP oraz Sejmu i Senatu. Reguły zostały przedstawione poniżej.
Konstytucja nie zawiera postanowień dotyczących biernego prawa wyborczego do Parlamentu Europejskiego (z powodów wskazanych wyżej) oraz na przedstawicieli jednostek samorządu terytorialnego (kwestię tę reguluje ustawa).
Szczegółowe zasady dotyczące prawa wyborczego oraz sposobu głosowania znajdziemy w ustawie z dnia 5 stycznia 2011 roku - Kodeks wyborczy. Co ciekawe, przed wejściem w życie tego aktu prawnego wybory na każde z urzędów rządziły się prawami zapisanymi w odrębnych ustawach. Były to tzw. ordynacje wyborcze. Wspólne regulacje dla wszystkich głosowań były więc powtarzane. W konsekwencji powstawał duży chaos. Obecnie przepisy są o wiele bardziej przejrzyste. Prawa wyborcze w wyborach na urząd Prezydenta, do Sejmu i Senatu oraz do organów stanowiących jednostek samorządu terytorialnego oraz na urząd wójta (burmistrza, prezydenta miasta) uregulowane są w jednym miejscu.
Jeśli idzie o wybory prezydenckie oraz parlamentarne, przepisy dotyczące czynnego oraz biernego prawa wyborczego są przeniesione niemal wprost z Konstytucji. Doprecyzowano jedynie, że zarówno w przypadku czynnego prawa wyborczego, jak i biernego prawa wyborczego, wybrana nie może zostać osoba skazana prawomocnym wyrokiem za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego (w Konstytucji zapis ten dotyczy wyłącznie wyborów parlamentarnych). Ustawą przesądzono natomiast, że:
Czasem zdarza się, że osoba chcąca zagłosować nie znajduje się na liście w wybranym lokalu wyborczym. Jak uniknąć takiej sytuacji? Otóż warto wiedzieć, że organizator wyborów pobiera informacje o uprawnionych do głosowania ze stałego rejestru wyborców, którego prowadzenie jest zadaniem gminy. Obejmuje on dane pochodzące z ewidencji ludności. Są to: imię i nazwisko, imię ojca, data urodzenia, numer PESEL oraz adres stałego zamieszkania wyborcy.
Jeśli więc jesteśmy zameldowani na terenie danej gminy, a w żadnej sprawie urzędowej nie przedstawiliśmy innego adresu stałego zamieszkania, możemy być praktycznie pewni, że znajdziemy się na liście w gminie naszego meldunku. Można to zweryfikować w urzędzie gminy, gdzie rejestr wyborców jest udostępniony na pisemny wniosek. Osoba mająca uwagi co do wpisu (do danego rejestru) może złożyć na ręce wójta reklamację (art. 22 Kodeksu wyborczego). Ten ma 3 dni na jej rozpatrzenie.
Jeśli ktoś chce znaleźć się w rejestrze wyborczym poza gminą, w której jest zameldowany, musi złożyć odpowiedni wniosek również w urzędzie "nowej" gminy. Warunkiem jest złożenie pisemnej deklaracji zawierającej adres stałego zamieszkiwania na terenie gminy, w której obywatel ma zamiar udać się do urny.
Powyższe nie oznacza jednak, że obywatel zawsze musi oddać głos w miejscu swojego stałego zamieszkania. Ustawowe wyjątki od tej reguły nie dotyczą jedynie wyborów samorządowych. Gdy zbliżają się wybory, z rejestru wyborców pobiera się dane, tworząc w obwodzie głosowania "spis wyborców". Jest to właśnie ta lista, którą zastaniemy w lokalu wyborczym. Zgodnie z art. 28 §1, Wyborca, na jego pisemny wniosek wniesiony do urzędu gminy najpóźniej w 5 dniu przed dniem wyborów, jest dopisywany do spisu wyborców w wybranym przez siebie obwodzie głosowania na obszarze gminy:
Z powyższego dobrodziejstwa mogą skorzystać również osoby niemające stałego miejsca zamieszkania, a więc bezdomni.
To jednak nie wszystko. Art. 32 Kodeksu wyborczego przynosi jeszcze dalej idące ułatwienie. Mianowicie, Wyborca zmieniający miejsce pobytu przed dniem wyborów otrzymuje na wniosek zgłoszony pisemnie, telefaksem lub w formie elektronicznej, przed sporządzeniem spisu wyborców - na podstawie rejestru wyborców, a po sporządzeniu spisu wyborców - na podstawie spisu wyborców, zaświadczenie o prawie do głosowania w miejscu pobytu w dniu wyborów. Rzeczony wniosek należy złożyć do urzędu gminy. Powyższe oznacza, że nawet osoba nieuwzględniona w spisie wyborców zgodnie z art. 28 może zagłosować w nowym miejscu swojego czasowego pobytu.
Ustawodawca zadbał również o Polaków przebywających na statkach morskich oraz za granicą. Ci pierwsi wpisywani są do spisu wyborców przez kapitana statku na podstawie złożonego na jego ręce wniosku. Wcześniej nie muszą więc oni załatwić żadnych formalności w urzędzie gminy. Osoby znajdujące się w dniu wyborów za granicą mogą z kolei głosować po zgłoszeniu się do właściwego terytorialnie konsula. Stosowny wniosek musi być złożony nie później niż na 3 dni przed dniem głosowania.
Odetchnąć z ulgą mogą także niepełnosprawni. Ci uprawnieni są do głosowania korespondencyjnego albo przez pełnomocnika. W celu poznania szczegółów technicznych tego rozwiązania warto zajrzeć do art. 53-61 Kodeksu wyborczego.