Czy nagrywanie rozmowy telefonicznej jest legalne?
Nagrywanie rozmowy telefonicznej – czy można robić to legalnie? Kto i kiedy naraża się na odpowiedzialność karną, rejestrując treść rozmów? Co zmieniło się od wejścia w życie RODO?
Co do zasady – tak, o ile osoba nagrywająca rozmowę jest jej uczestnikiem. Wówczas może rejestrować przebieg rozmowy nawet bez informowania o tym swojego rozmówcy.
Aby jednak w pełni legalnie i świadomie korzystać z możliwości nagrywania rozmów, warto zapoznać się z kilkoma regulacjami prawnymi. Od ogólnej zasady dopuszczalności rejestrowania rozmów istnieje bowiem kilka wyjątków. Te warunkowane są przez charakter rozmowy, okoliczności jej przeprowadzenia, osobę nagrywającego i cel, w jakim zamierza wykorzystać zapis.
Nagrywanie rozmowy telefonicznej – kiedy można to zrobić legalnie?
Aby odpowiedzieć na to pytanie, należy rozróżnić dwa warianty rejestrowania rozmów. Pierwszy to zapis rozmów, w których osobiście uczestniczymy. To znaczy – ich treść przeznaczona jest dla naszych uszu. Nagrywanie rozmów prywatnych przez osoby fizyczne w celach osobistych nie jest prawnie zakazane. Zatem jest dozwolone. Obowiązujące przepisy nie wymagają również informowania rozmówcy o fakcie nagrywania. Pamiętajmy jednak, że nagrywanie rozmów bez wiedzy rozmówcy jest niezgodne z dobrymi obyczajami i zasadami współżycia społecznego. Co więcej, postępując w ten sposób, narażamy się na skierowanie wobec nas zarzutu naruszenia dóbr osobistych.
Nielegalna jest natomiast rejestracja rozmów osób trzecich, czyli rozmów, których stroną nie jest osoba nagrywająca. Mowa wówczas o podsłuchu, którego stosowanie, zgodnie z przepisami prawa karnego, stanowi przestępstwo i podlega karze.
Przeczytaj również:
Dobra osobiste, czyli jakie?
Kto i kiedy podlega karze za nielegalną rejestrację rozmów? Ile wynosi kara?
Zgodnie z art. 267 Kodeksu karnego każdy, kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do informacji dla niego nieprzeznaczonej,
- otwierając zamknięte pismo,
- podłączając się do sieci telekomunikacyjnej,
- przełamując albo omijając elektroniczne, magnetyczne, informatyczne lub inne szczególne jej zabezpieczenie,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Takiej samej karze podlega, kto:
- bez uprawnienia uzyskuje dostęp do całości lub części systemu informatycznego,
- w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony, zakłada lub posługuje się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem lub oprogramowaniem,
- informację uzyskaną w sposób określony w § 1-3 ujawnia innej osobie.
Ważne! Ściganie powyższych przestępstw następuje na wniosek pokrzywdzonego.
Powyższy przepis odnosi się do rejestrowania informacji, do których pozyskiwania dana osoba nie jest uprawniona. Krótko mówiąc, odpowiedzialności karnej podlega ten, kto nagrywa rozmowy, w których nie uczestniczy. Zgodnie z §5 ściganie takiego przestępstwa następuje na wniosek pokrzywdzonego. Taki zapis oznacza, że postępowanie przeciwko osobie, która dopuściła się utrwalenia zapisu cudzej rozmowy, zostanie wszczęte przez organy ścigania tylko, jeżeli pokrzywdzony o to wystąpi. Stosowanie podsłuchu zagrożone jest karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.
Odpowiedzialność na gruncie prawa cywilnego
Choć zasadniczo legalne, nagrywanie rozmów bez zgody rozmówcy może wywołać konsekwencje na gruncie prawa cywilnego. W tym miejscu należy jednak podkreślić, że zagadnienie rejestrowania rozmów nie jest uregulowane w prawie cywilnym tak jednoznacznie jak w prawie karnym. Przepisy prawa cywilnego pozostają w tej kwestii niejednoznaczne. Co za tym idzie, każdorazowo powinny być interpretowane w odniesieniu do danego stanu faktycznego. Podstawę stanowi tutaj rozstrzygnięcie, czy nagrywanie rozmów narusza dobra osobiste rozmówcy, które chronione są na gruncie prawa cywilnego. W doktrynie i literaturze funkcjonuje pogląd, że głos (o ile jest możliwy do zidentyfikowania i przypisania konkretnej osobie) stanowi dobro osobiste jako element wizerunku. Zatem podlega ochronie prawnej.
Czy nagrywając rozmowę, naruszamy dobra osobiste rozmówcy?
W wyroku z dnia 31 stycznia 2018 r. (I CSK 292/17) Sąd Najwyższy stwierdził, że Potajemne nagrywanie rozmówcy narusza dobro osobiste w postaci swobody wypowiedzi oraz sferę prywatności rozmówcy, a w przypadku osób prawnych sferę poufności, które powszechnie uznawane są w literaturze za wartości szczególnie chronione. Dokonywanie potajemnego nagrywania innych osób jest powszechnie nieakceptowane w społeczeństwie i stano działanie zasługujące na dezaprobatę.
W uzasadnieniu Sąd Najwyższy podkreślił, że nie ma znaczenia, czy dobro osobiste zostało faktycznie naruszone i jaką szkodę poniósł w konsekwencji nagrany rozmówca. Istotne jest samo zagrożenie dóbr osobistych rozmówcy, zgodnie z art. 24 § 1 Kodeksu cywilnego. Nieświadomy nagrania rozmówca może rościć sobie prawo do usunięcia nagrania oraz wszystkich jego istniejących kopii.
Głos współrozmówcy traktowany jako dane osobowe?
Nie budzi większych wątpliwości fakt, że za pośrednictwem nagrywanej rozmowy telefonicznej mogą być pozyskiwane, a zatem i przetwarzane, dane osobowe osób, z którymi połączenia są nawiązywane. Należy pamiętać o tym, że już sam głos współrozmówcy może być uznany za dane osobowe. Może on bowiem w sposób pośredni umożliwiać identyfikację danego użytkownika numeru telefonu. Nie mówiąc już o sytuacji, gdy administrator zamierza, w ciągu rozmowy, uzyskać dane osobowe współrozmówcy, takie jak imię i nazwisko. Gdy zatem jakaś organizacja stosuje urządzenia nagrywające rozmowy telefoniczne, staje się ona jednocześnie administratorem danych osobowych współrozmówcy. Wiążą się z tym określone obowiązki administratora. Wynikają one z RODO.
Nagrywanie rozmów a postanowienia RODO
Pomimo wejścia w życie Ogólnego Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych 2016/679 (RODO) osoby prywatne wciąż mogą rejestrować osobiste rozmowy telefoniczne bez informowania o tym drugiej strony. RODO nie wprowadziło w tej kwestii żadnych nowych obostrzeń. W świetle rozporządzenia zapis prywatnej rozmowy nie stanowi przetwarzania danych osobowych.
Odmiennie jest w przypadku nagrywania rozmów przeprowadzanych na potrzeby wykonywania działalności gospodarczej. Artykuł 13 RODO zawiera wymogi, które przedsiębiorca musi spełnić, aby legalnie rejestrować treść prowadzonych rozmów. Oznacza to przede wszystkim konieczność poinformowania rozmówcy o fakcie nagrywania. To właśnie z tego względu na początku rozmowy słyszymy często formułę W trosce o najwyższą jakość i bezpieczeństwo świadczonych przez nas usług prowadzone rozmowy są rejestrowane. Jeżeli nie wyrażacie Państwo zgody na ich nagrywanie, prosimy o przerwanie połączenia. Przedsiębiorca w ten sposób dopełnia obowiązku informacyjnego, który nakłada na niego rozporządzenie.
Czy tego typu sformułowania są zgodne z postanowieniami RODO? Tak, o ile administrator zawrze w komunikacie informację o swojej tożsamości, celach i podstawach przetwarzania oraz prawach, które przysługują podmiotowi danych. Co więcej, postanowienia rozporządzenia nakładają na przedsiębiorców wymóg przekazywania informacji w sposób jasny, zrozumiały i precyzyjny.
Niedopełnienie obowiązku informacyjnego wynikającego z RODO może skutkować nałożeniem na przedsiębiorcę kary w wysokości nawet do 4% przychodów.
Zgoda na nagrywanie rozmowy telefonicznej musi być świadoma
W większości przypadków, w których następuje pozyskiwanie danych osobowych za pośrednictwem nagrywania rozmów telefonicznych, zgoda osoby, której dane dotyczą, stanowi podstawę prawną do przetwarzania danych. O instytucji zgody na przetwarzanie danych jako podstawy przetwarzania stanowi art. 6 ust. 1a) RODO. Z kolei warunki wyrażania zgody określa art. 7 RODO. Należy pamiętać o warunkach ważności zgody na przetwarzanie danych osobowych, a w szczególności że powinna ona spełniać pewne warunki. Musi być ona bowiem: dobrowolna, konkretna i świadoma. Zgoda nie może mieć charakteru domyślnego. Dobrym rozwiązaniem byłoby udzielenie przez współrozmówcę zgody przez tzw. „wyraźne działanie” – np. przez kliknięcie kratki na klawiaturze telefonu.
Ciekawy przykład stanowić mogą tutaj rozmowy telefoniczne z telemarketerami. Osoby wykonujące telefony są odgórnie instruowane do informowania rozmówców o nagrywaniu rozmowy. Niestety, firmy posługujące się takim rodzajem kontaktu z klientami bardzo często stosują praktyki o wątpliwej etyce. Na początku rozmowy w sposób szybki, lakoniczny i trudny do zrozumienia informują o zamiarze rejestracji rozmowy, nie pytając o zgodę, a jedynie stwierdzając, że rozmowa będzie nagrywana. Nie każdy zdaje sobie sprawę z możliwości odmowy, a taka jak najbardziej istnieje. W przypadku niewyrażenia zgody na rejestrację rozmowy telemarketer jest zobowiązany do niezwłocznego jej zakończenia i usunięcia dotychczas zarejestrowanej treści.
Czy nagrania można upubliczniać?
O ile w znacznej większości przypadków samo nagrywanie rozmowy jest legalne, problem pojawia się w momencie, gdy chcemy takie nagranie wykorzystać. Konsekwencje, jakie niesie za sobą upublicznianie legalnie nagranych rozmów, zależą od celu ich upublicznienia i sposobu wykorzystania. Inaczej zostanie bowiem potraktowana samodzielna publikacja nagrania w mediach społecznościowych, a inaczej upowszechnienie go przez mass media, do których prześlemy zapis. Publikacja treści rozmowy, nawet tej nagranej legalnie, może rodzić konsekwencje związane z naruszeniem dóbr osobistych rozmówcy. Trudno mówić tu o konkretnym wymiarze odpowiedzialności, ponieważ wszystko zależy od tego, jaką interpretację przepisów zastosuje sąd w kontekście konkretnego stanu faktycznego.
Nagranie rozmowy telefonicznej jako dowód w postępowaniu cywilnym
Kodeks postępowania cywilnego nie zawiera żadnej normy odnośnie dopuszczalności dowodów z nagrań rozmów telefonicznych. Nie zawiera również ich definicji. Postępowanie cywilne prowadzone jest przez strony i to na nich każdorazowo ciąży obowiązek udowodnienia wysuwanych twierdzeń. Z tego względu zwolennicy dopuszczalności korzystania z dowodów uzyskanych w sposób nieprawidłowy argumentują, że wobec braku zakazu ich wykorzystania – strony postępowania powinny dochodzić swoich praw każdym możliwym sposobem.