Unieważnienie małżeństwa
Sąd Najwyższy podjął uchwałę dotyczącą skutecznego unieważnienia małżeństwa. Wskazał, iż nie można skutecznie żądać unieważnienia małżeństwa bez uprzedniej transkrypcji zagranicznego aktu stanu cywilnego, stwierdzającego zawarcie tego małżeństwa za granicą.
Ocena zasadności zarzutu naruszenia art. 13 § 2 k.r.o., które – zdaniem autora kasacji – nastąpiło wskutek uznania przez Sąd Apelacyjny, że istnienie interesu prawnego powódki w ustaleniu nieważności małżeństwa zawartego przez jej męża w Turynie uzależnione jest od tego, czy małżeństwo powódki jest, czy też nie jest obecnie podważane przez Izabelę T., względnie przez jakiekolwiek inne osoby – wymaga przede wszystkim rozstrzygnięcia kwestii istnienia w świetle prawa polskiego:
- zarówno małżeństwa, którego unieważnienia żąda powódka,
- jak również istnienia poprzedniego małżeństwa, jego ustania na skutek orzeczenia rozwodu lub unieważnienia.
Akty stanu cywilnego wyłącznym dowodem zdarzeń w nich stwierdzonych
Zgodnie z art. 4 i art. 73 a.s.c., które wyrażają w swej treści te same zasady, jakie zawarte były w art. 25 i art. 63 – uchylonego tą ustawą – dekretu z dnia 8 czerwca 1955 r. Prawo o aktach stanu cywilnego – akty stanu cywilnego stanowią wyłączny dowód zdarzeń w nich stwierdzonych. Przy czym akt stanu cywilnego sporządzony za granicą może być wpisany do polskich ksiąg stanu cywilnego. Transkrybowanie odbywa się na wniosek osoby zainteresowanej lub z urzędu. Według tego prawa, wpisanie wzmianki dodatkowej lub zamieszczenie przypisku w akcie stanu cywilnego na podstawie orzeczenia organu państwa obcego w sprawie niemajątkowej należącej w Polsce do drogi sądowej może nastąpić, jeżeli orzeczenie to zostało uznane przez sąd polski, chyba że umowa międzynarodowa stanowi inaczej.
SA trafnie uznał, że skoro akt małżeństwa, zawarty w Turynie 6.08.1946 r., nie został wpisany do polskich ksiąg stanu cywilnego, to w świetle prawa (art. 4 i art. 73 ust. 1 a.s.c.), brak jest dowodu zdarzenia prawnego w postaci zawarcia tegoż związku małżeńskiego. Już z tych względów nie można było powództwa uwzględnić. Nie miała znaczenia ocena dotycząca interesu prawnego powódki w zgłoszeniu żądania unieważnienia małżeństwa. Interes prawny w żądaniu unieważnienia małżeństwa wymaga wykazania, że w świetle prawa polskiego zawarto małżeństwo.
Unieważnienie małżeństwa z powodu bigamii
Jak już zaznaczono, podstawą uwzględnienia powództwa o unieważnienie małżeństwa z powodu bigamii jest nie tylko ustalenie, że w świetle prawa polskiego zostało ono zawarte. Ponadto konieczne jest rozstrzygnięcie kwestii istnienia poprzedniego małżeństwa, jego ustania na skutek orzeczenia rozwodu lub unieważnienia małżeństwa. Rozstrzyganie tej kwestii – dotyczącej małżeństwa zawartego w Warszawie w dniu 27 maja 1930 r. pomiędzy Urszulą S. i Józefem F. – jest jednak bezcelowe w świetle ustaleń dotyczących małżeństwa, którego unieważnienia żąda powódka. Ponadto Sąd nie mógł rozstrzygnąć w sposób oczekiwany przez pełnomocnika skarżącej, a więc przez ustalenie nieistnienia tego małżeństwa, skoro orzeczenia Sądu Republiki San Marino unieważniające to małżeństwo dotychczas nie uznano przez sąd polski (art. 73 ust. 2 a.s.c.).
Z tych samych przyczyn (brak transkrypcji aktu małżeństwa, podlegającego unieważnieniu) bezcelowe byłoby badanie kwestii, czy Urszula S. jest tożsama z osobą Stefanii Ł., która pozostawała od dnia 26 kwietnia 1928 r. w związku małżeńskim z Józefem F.
Rozważania Sądu Apelacyjnego odnoszące się do przewidzianego w art. 33 w związku z art. 31 a.s.c. trybu postępowania w sprawie sprostowania treści aktu stanu cywilnego, ocenić zatem należało jako zbędne. Dodać tylko wypada, że – wbrew twierdzeniom zgłoszonym w kasacji – dotyczą one aktów małżeństwa z 27.05.1930 r. i z 26.04.1928 r. Nie dotyczą natomiast aktu małżeństwa zawartego w dniu 6 sierpnia 1946 r. w Turynie. Takie rozumienie wywodów Sądu Apelacyjnego narzuca się po uwzględnieniu nie tylko fragmentu, lecz całości uzasadnienia zaskarżonego wyroku. W nim Sąd zwracał uwagę na brak transkrypcji aktu małżeństwa zawartego w Turynie w polskich księgach stanu cywilnego. Nie mógł więc tych rozważań odnosić jednocześnie – jak błędnie zrozumiał autor kasacji – do nietranskrybowanego aktu zagranicznego.
Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2000 r., III CKN 260/00