Fundacja rodzinna: budowanie dziedzictwa na przyszłość – zgłęb temat w naszych artykułach!

Przejdź do artykułu

Orzekanie o winie za rozkład pożycia małżeńskiego

Spis treści
rozwiń spis treści

Sąd orzekając rozwód stwierdza, po stronie którego z małżonków jest wina za rozkład pożycia małżeńskiego. Sąd nie orzeka jednak o winie małżonków, ale jedynie na ich zgodny wniosek.

Wina za rozkład pożycia małżeńskiego – pojęcie

Zgodnie z art. 57 § 1 ustawy Kodeks rodzinny i opiekuńczy (dalej również jako „k.r.o.”) orzekając rozwód sąd orzeka także, czy i który z małżonków ponosi winę za rozkład pożycia małżeńskiego. W przepisie tym chodzi o winę w takim samym znaczeniu jak w Kodeksie cywilnym. Obejmuje ona zatem element obiektywny i subiektywny (m.in. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z 5 grudnia 1997 r., sygn. I CKN 597/97). Element obiektywny oznacza naruszenie przez małżonka obowiązków wskazanych w ustawie lub też wypływających z zasad współżycia społecznego. Element subiektywny polega natomiast na ocenieniu zachowania danego małżonka jako nagannego.

Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z 13 listopada 1997 r. (sygn. I CKN 306/97 oba te elementy składowe muszą występować łącznie, brak któregoś powoduje, że o winie nie może być mowy. Co więcej, zdaniem Sądu Najwyższego specyfika orzekania o winie przy rozwodzie polega na tym, że wnikliwą analizą trzeba objąć jej element subiektywny. Chodzi tu w istocie o analizę psychologiczną, choć jej przedmiotem są w zasadzie zewnętrzne jedynie objawy (zachowania) wewnętrznych przeżyć. Ostateczna ocena naganności (zarzucalności) opiera się na kryteriach głównie moralnych, a nie prawnych. Pociąga to za sobą w szczególności komplikacje wynikające z faktu, że ocena moralna wymaga uwzględnienia w szerokim zakresie uwarunkowań i okoliczności, w jakich człowiek realizuje konkretne zachowania (wyrok Sądu Najwyższego z 5 grudnia 1997 r., sygn. I CKN 597/97).

Wina za rozkład pożycia małżeńskiego

Sąd Najwyższy w wyroku z 28 stycznia 2004 r. (sygn. IV CK 406/02) wskazał, że Za zawinione, na gruncie przepisów rozwodowych, uznaje się działania lub zaniechania małżonka będące wyrazem jego woli, które stanowią naruszenie obowiązków wynikających z przepisów prawa małżeńskiego (art. 23, 24 i 27 k.r.o.) lub zasad współżycia społecznego i prowadzą do zupełnego i trwałego rozkładu pożycia. Nie jest przy tym konieczne, dla przypisania małżonkowi winy, objęcie jego zamiarem spowodowania, poprzez określone działania lub zaniechania, rozkładu pożycia prowadzącego w ostatecznym rezultacie do rozwodu. Wystarczy możliwość przewidywania znaczenia i skutków takiego działania lub zaniechania. Możliwość przypisania małżonkowi winy w rozkładzie pożycia jest wyłączona w razie jego niepoczytalności, a także w wypadku przemijających nawet zakłóceń psychicznych, jeżeli w tych stanach dopuścił się on działania lub zaniechania, które doprowadziło do powstania zupełnego i trwałego rozkładu pożycia.

Pojęcie winy zawarte w art. 57 k.r.o. obejmuje zatem zarówno winę umyślną, jak i nieumyślną. Małżonek powinien bowiem przewidywać wpływ zachowań na rozkład pożycia (wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 26 stycznia 2000 r., sygn. I ACa 10/00).

Natomiast w wyroku z 28 marca 2003 r. (sygn. IV CKN 1957/00) Sąd Najwyższy uznał, że: wina, o jakiej mowa w art. 57 k.r.o., oznacza takie zachowanie, które wyraża się w poważnym naruszeniu obowiązków wynikających z zawarcia związku małżeńskiego.

Wyrok orzekający rozwód

W wyroku orzekającym rozwód sąd ma trzy możliwości w przedmiocie orzekania o winie. Może:

  1. orzec o winie jednego lub obojga małżonków (art. 57 § 1 k.r.o.);
  2. nie orzekać o winie na zgodne żądanie małżonków (art. 57 § 2 k.r.o.);
  3. ustalić, że małżonek (małżonkowie) nie ponosi (nie ponoszą) winy.

Co istotne, jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z 22 marca 1973 r. (sygn. I CR 189/73), celem art. 57 § 1 k.r.o. nie jest wskazanie w sentencji wyroku wszelkich możliwych powodów rozkładu pożycia. Chodzi jedynie bowiem o podanie w sentencji, czy rozkład pożycia jest zawiniony, a jeżeli tak – to przez którego z małżonków bądź też ewentualnie przez oboje małżonków.

Przeczytaj również:
Kiedy sąd może odmówić rozwodu?

Polskie prawo nie przewiduje możliwości „stosunkowego” rozdzielenia winy. Art. 57 § 1 k.r.o. nie wprowadza bowiem rozróżnienia stopnia winy małżonków. Podstawą przyjęcia winy małżonka jest ustalenie, że jego zachowanie przyczyniło się do powstania lub pogłębienia rozkładu. Obojętne natomiast ze stanowiska oceny winy jest to, w jakim stopniu każde z małżonków przyczyniło się do tego.

Nierówny stopień winy małżonków nie stanowi przeszkody do uznania ich współwinnymi rozkładu pożycia. Małżonek, który zawinił powstanie jednej z wielu przyczyn rozkładu, musi być uznany za współwinnego. Chociażby drugi małżonek dopuścił się wielu i to cięższych przewinień. Sąd Najwyższy zgodnie przyjmuje, że dla przypisania w wyroku rozwodowym winy małżonkom nie ma znaczenia okoliczność, który z małżonków ponosi winę „większą”, a który „mniejszą” (wyrok Sądu Najwyższego z 24 maja 2005 r., sygn. V CK 646/04).

Orzecznictwo Sądu Najwyższego zgodnie przyjmuje, że skoro ustawa nie odróżnia winy «większej» i «mniejszej», niedopuszczalna jest kompensata wzajemnych przewinień, a małżonka, który zawinił jedną z wielu przyczyn rozkładu, należy uznać za współwinnego, choćby wina drugiego małżonka w spowodowaniu innych przyczyn była cięższa (teza wyroku Sądu Najwyższego z 6 listopada 1997 r., sygn. I CKN 341/97; podobnie: wyrok Sądy Apelacyjnego w Katowicach z 11 marca 2010 r., sygn. I ACa 46/10). Należy mieć zatem na uwadze, że powodem rozkładu pożycia nie jest wina małżonka. Powodem są natomiast zachowania małżonka, które noszą znamiona winy.

Zaniechanie orzekania o winie 

Jednakże na zgodne żądanie małżonków sąd zaniecha orzekania o winie. W tym wypadku następują skutki takie, jak gdyby żaden z małżonków nie ponosił winy (art. 57 § 2 k.r.o.). W piśmiennictwie zwrócono jednak uwagę, że w większości spraw sąd nie orzeka o winie żadnego z małżonków (zdaniem K. Sergiej: „W przybliżeniu w około 75–80% spraw znajduje zastosowanie przepis art. 57 § 2 k.r.o. i w takim też procencie spraw zapadają orzeczenia sądowe, w których sąd nie rozstrzyga problemu winy”; K. Sergiej, Rozwód – jego przesłanki i uregulowania prawne [w:] Czy potrzebna jest w Polsce zmiana prawa rodzinnego i opiekuńczego?, red. B. Czech, Katowice 1997, s. 383).

Znaczenie orzeczenia o winie przy orzekaniu rozwodu

Ustalenie winy ma dużą doniosłość dla innych rozstrzygnięć, w szczególności o zasądzeniu alimentów dla współmałżonka, a nawet dla ewentualnego żądania ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym.

Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały pełnego składu Izby Cywilnej z 12 października 1970 r. (sygn. III CZP 6/70), podkreślił, że: Konieczność stwierdzenia w samym wyroku orzekającym rozwód – tak ze względu na skutki prawne, jak i ze względów natury moralnej – czy i który z małżonków zawinił rozbicie małżeństwa, aby w przyszłości ta zasadnicza dla byłych małżonków kwestia nie budziła wątpliwości i nie mogła być różnie rozstrzygana w innych sprawach.

Należy przyjąć, że chociaż rozstrzygnięcie o winie wywiera wpływ na inne rozstrzygnięcia sądu rozwodowego, nie jest to jednak wpływ (jak podkreślił Sąd Najwyższy w orzeczeniu z 30 listopada 1954 r., sygn. 2 CR 1229/54), „decydujący”. Zdaniem Sądu Najwyższego jest możliwe, że sąd powierzy wykonywanie władzy rodzicielskiej nad małoletnimi dziećmi temu z małżonków, który jest winny rozwodu, jeżeli dobro dzieci będzie tego wymagało.

Szukasz pracy w branży prawniczej?
Sprawdź na Law.Career