Decyzja TSUE w sprawie zawieszenia Izby Dyscyplinarnej
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej postanowił, że Polska musi zawiesić stosowanie przepisów krajowych dotyczących właściwości Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego w sprawach dyscyplinarnych sędziów. Czas, który został przeznaczony na poinformowanie Komisji Europejskiej o rozpoczęciu i etapach wdrażania decyzji trybunału w życie, to maksymalnie miesiąc. Wyrok został wydany w środę, 4 kwietnia 2020 r.
Izba Dyscyplinarna w Polsce
Ta instytucja została wprowadzona w Polsce w 2017 r. Jest to izba w ramach Sądu Najwyższego, która miała zajmować się odpowiedzialnością dyscyplinarną sędziów SN i jako instytucja odwoławcza, odpowiedzialnością dyscyplinarną sędziów sądów powszechnych. Wątpliwości co do jej funkcjonowania Komisja Europejska zgłaszała już od 25 października 2019 r. W tym dniu została wniesiona skarga do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Uzasadnieniem tej skargi było to, iż nowy model odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów nie jest zgodny z prawem Unii.
Zarzuty Komisji Europejskiej
Komisja twierdzi, że powyższy system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów nie gwarantuje, że wyroki będą zapadały bezstronnie. Podstawowym problemem miał być fakt, iż Izba Dyscyplinarna jest obsadzana wyłącznie tymi sędziami, którzy wyłaniani są przez Krajową Radę Sądownictwa. Ta z kolei nie jest organem władzy sądowniczej, a jej skład jest wyłaniany w większości przez Sejm. Podstawa prawna, którą narusza taki stan rzeczy, to artykuł 19 ust. 1 akapit drugi TUE oraz art. 267 akapity drugi i trzeci TSUE.
Pierwsze wyroki TSUE
Warto wspomnieć, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej już zajmował się polską Izbą Dyscyplinarną. W wyroku z dnia 19 listopada 2019r Trybunał odpowiedział na pytania Sądu Najwyższego Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Stwierdził wówczas, że prawo Unii nie pozwala na to, aby spory dotyczące stosowania prawa Unii mogły należeć do wyłącznej właściwości organu, który nie jest niezawisłym i bezstronnym sądem. Na tej podstawie Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN orzekła w wyrokach z dnia 5 grudnia 2019 r. i 15 stycznia 2020 r., że Izba Dyscyplinarna, z uwagi na okoliczności jej utworzenia, zakres uprawnień, skład oraz udział w jej powołaniu KRS w nowym składzie, nie może być uznana za sąd ani w rozumieniu prawa Unii, ani prawa polskiego. Pomimo tych wyroków Izba Dyscyplinarna nie zaprzestała swojej działalności orzeczniczej.
Wniosek Komisji o zastosowanie środków tymczasowych
W tej sytuacji, 23 stycznia 2020 r., Komisja Europejska wystąpiła do Trybunału z wnioskiem o nakazanie Polsce zastosowania środków tymczasowych. Były to:
- zawieszenie stosowania przepisów stanowiących podstawę właściwości Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego we wszystkich sprawach dyscyplinarnych;
- powstrzymanie się od przekazania spraw zawisłych przed Izbą Dyscyplinarną do rozpoznania przez skład, który nie spełnia wymogów niezależności;
- powiadomienie Komisji, nie później niż w ciągu miesiąca od doręczenia postanowienia Trybunału zarządzającego wnioskowane środki tymczasowe, o wszystkich środkach, które przyjęła w celu pełnego zastosowania się do tego postanowienia.
Ponadto, gdyby Polska nie zastosowała się do powyższych żądań Komisja zastrzegła sobie prawo do złożenia dodatkowego wniosku o nałożenie okresowej kary pieniężnej.
Odpowiedź TSUE na wniosek Komisji
4 kwietnia 2020 r. TSUE przychylił się do wniosku Komisji. Równocześnie odrzucił kontrargumenty polskiego rządu, dotyczące jego nieprawomocności. Trybunał podkreślił, że „chociaż organizacja wymiaru sprawiedliwości w państwach członkowskich należy do kompetencji tych ostatnich, to wciąż przy wykonywaniu tej kompetencji państwa członkowskie mają obowiązek dotrzymywać zobowiązań wynikających dla nich z prawa Unii”. Mowa przede wszystkim o stosowaniu zasady niezawisłości sędziowskiej. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej miał więc prawo do zarządzenia tymczasowych środków zmierzających do zawieszenia stosowania przepisów dotyczących kompetencji Izby Dyscyplinarnej w ramach systemu odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów.
Argumentacja TSUE
Szczegółowe uzasadnienie tego wyroku TSUE rozpoczyna od uznania, że co najmniej jeden argument wniosku był niepozbawiony poważnej podstawy. Powołuje się przy tym na poprzednie orzecznictwo w tej kwestii. W szczególności na wyrok z 24 czerwca 2019 r. (C-619/18) i wyrok w sprawie A.K. Po drugie, według TSUE ta skarga ma charakter pilny. Nie można bowiem dopuścić do tego, by zaszły nieodwracalne szkody dla strony, przed zapadnięciem ostatecznego wyroku w tej sprawie. Trybunał przypomniał, że takie okoliczności, w których niezależność SN może nie być zagwarantowana, czyni prawdopodobne wystąpienie takiej szkody. Ten argument opiera się na punkcie widzenia porządku prawnego Unii. Ostatecznie, po zbadaniu interesów obu stron, Trybunał wskazał, że zawieszenie Izby Dyscyplinarnej nie niesie za sobą negatywnych konsekwencji. Nie oznacza ani jej zlikwidowania, ani zlikwidowania jej struktur.