Właściciel nieruchomości będzie zawiadamiany o wpisie do rejestru zabytków. Przewiduje to projekt rozporządzenia Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które ma być wydane w czwartym kwartale 2018 r.
To odpowiedź resortu na wystąpienie RPO, który od lat upomina się o prawa właścicieli obiektów włączanych do ewidencji zabytków.
Dziś regulacje ustawowe nie przewidują ochrony prawnej dla właściciela kwestionującego wpis do ewidencji.
Rzecznik Praw Obywatelskich od 2012 r. wielokrotnie zwracał się do kolejnych ministrów kultury i dziedzictwa narodowego w sprawie procedur włączania prywatnych nieruchomości do gminnej ewidencji zabytków.
Rzecznik podkreśla, że wpis do ewidencji ogranicza korzystanie z własności ze względu na interes publiczny. Tymczasem szczątkowe regulacje ustawowe nie przewidują ochrony prawnej dla właściciela kwestionującego taki wpis – jakkolwiek w pewnym zakresie dopuszcza ją orzecznictwo sądów administracyjnych. Jest to nie do pogodzenia z gwarancjami konstytucyjnymi ochrony prawa własności, gdyż w sprawie takiego wpisu nie prowadzi się postępowania administracyjnego, a co za tym idzie – nie wydaje się decyzji administracyjnej.
W ostatniej odpowiedzi z listopada 2017 r. wicepremier i minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński informował Rzecznika o utworzeniu zespołu do opracowania projektu ustawy regulującej sprawy ochrony zabytków. Jego zadaniem miał być m.in. przegląd i ocena przepisów ustawy o ochronie zabytków i opracowanie projektu nowej ustawy. Przedmiotem analiz miała być też problematyka gminnej ewidencji zabytków i procedur umieszczania w niej zabytków.
Minister deklarował wtedy, iż jeszcze przed zakończeniem prac zespołu możliwa byłaby nowelizacja rozporządzenia MKiDN z 26 maja 2011 r. w sprawie prowadzenia rejestru zabytków. Według jego zapowiedzi, miałaby ona poprawić standard ochrony właścicieli. Między innymi przez zobligowanie organów do zawiadomienia właściciela o takim wpisie i jego uzasadnieniu. Rozpoczęcie prac na nowelizacją rozporządzenia miało nastąpić do końca listopada 2017 r.
W odpowiedzi na kolejne pismo RPO z 21 czerwca 2018 r. wiceminister Jarosław Sellin napisał ostatnio, że deklarowana w piśmie z listopada 2017 r. nowelizacja rozporządzenia z 26 maja 2011 r. jest na etapie opracowywania. Planowany termin wydania rozporządzenia został określony na IV kwartał 2018 r.
Projektowane rozwiązania wychodzą naprzeciw oczekiwaniom z wystąpień RPO - dodał wiceminister. Zapowiedział, że nowelizacja przewiduje:
Ponadto wiceminister poinformował, że dąży do opracowania projektu ustawy regulującej sprawy ochrony zabytków, wspomagany ekspertami zewnętrznymi. - Na obecnym etapie prac nie jest przesądzone, jakie rozwiązania prawne zostaną zawarte w wersji projektu, która zostanie skierowana do prac legislacyjnych - głosi pismo Jarosława Sellina.
Wątpliwości wobec przepisów są wyrażane także w orzecznictwie sądów administracyjnych. W czerwcu 2018 r. Naczelny Sąd Administracyjny skierował do Trybunału Konstytucyjnego pytanie prawne (sygn. akt II OSK 2781/17), w którym zakwestionował konstytucyjność art. 22 ust. 5 pkt 3 ustawy o ochronie zabytków - w zakresie, w jakim ogranicza on prawo własności nieruchomości poprzez dopuszczenie ujęcia nieruchomości jako zabytku nieruchomego w gminnej ewidencji zabytków, bez zapewnienia właścicielowi gwarancji ochrony prawnej przed takim ograniczeniem.
Problem konstytucyjny został sformułowany przez NSA tak, jak ujmował go w swoich wystąpieniach także Rzecznik Praw Obywatelskich. NSA podał w wątpliwość, czy poziom ochrony zapewnianej właścicielowi spełnia konstytucyjne i konwencyjne standardy, zagwarantowane w art. 64 ust. 1 i ust. 2 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP oraz w art. 1 Protokołu nr 1 do europejskiej Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.