Odrzucenie pozwu przez sąd cywilny stanowi wyraz odmowy udzielenia stronie ochrony sądowej, o którą ta wystąpiła. Odmowa ta nie jest wyrazem merytorycznego rozpoznania zgłoszonego żądania, ale wynikiem stwierdzenia zaistnienia przesłanek, które powodują konieczność odrzucenia pozwu. Kiedy sąd odrzuci pozew w sprawie cywilnej?
Zgodnie z art. 199 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego (t.j. Dz. U. z 2020 r. poz. 1575 z późn. zm., dalej również jako „k.p.c.”) sąd odrzuci pozew:
Zaistnienie wskazanych powyżej przesłanek procesowych powinno skutkować odrzuceniem pozwu, a zatem nierozpoznaniem sprawy merytorycznie. W przypadku jednak gdy tak się nie stało i sąd sprawę rozpoznał, a następnie wydał wyrok, wywoła on skutki prawne. Należy jednak zauważyć, że brak mógł dotyczyć przesłanki wskazanej w punkcie 2 i 3. Istnieją wówczas podstawy do wznowienia postępowania. Co jednak, gdy brak dotyczył przesłanek wymienionych w punktach 1-3 albo brak było jurysdykcji krajowej sądów polskich? Wówczas postępowanie jest dotknięte nieważnością, którą sąd drugiej instancji bierze pod uwagę z urzędu.
Spełnienie przesłanki wskazanej w art. 199 § 1 pkt 2 komentowanego przepisu wymaga stwierdzenia tożsamości zarówno stron, jak i przedmiotu sprawy. Zawisłość sprawy następuje z momentem skutecznego doręczenia stronie pozwanej odpisu pozwu. Skutkiem zawisłości sprawy jest co do zasady podmiotowa i przedmiotowa stabilizacja postępowania. Nie zachodzi jednak zawisłość sporu w sytuacji, w której strona powodowa nie dochodzi jednym pozwem całego roszczenia materialnoprawnego wynikającego z określonego stosunku prawnego, lecz dochodzi go w częściach w kilku różnych pozwach. Warto zapoznać się z wyrokiem Sądu Najwyższego z 7 marca 2007 r., sygn. II CSK 479/06.
Do uznania, że sprawa została już wcześniej prawomocnie osądzona, co przesądza o odrzuceniu nowego pozwu, konieczne jest stwierdzenie tożsamości podmiotowej i przedmiotowej obu spraw (postanowienie Sądu Najwyższego z 15 czerwca 2007 r., sygn. II CSK 75/07). Z tożsamością stron procesowych w rozumieniu art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c. mamy do czynienia, jeżeli przed dwoma polskimi sądami toczą się dwa odrębne postępowania, w których występują po obu stronach procesu te same osoby lub ich następcy prawni. Chociażby występowały w odwrotnych rolach procesowych. Dowiadujemy się tego z postanowienia Sądu Najwyższego z 22 czerwca 2010 r. (sygn. IV CSK 552/09).
Zgodnie z art. 199 § 2 k.p.c. z powodu braku zdolności sądowej jednej ze stron albo zdolności procesowej powoda i niedziałania przedstawiciela ustawowego lub braku w składzie organów jednostki organizacyjnej będącej powodem, uniemożliwiającego jej działanie, sąd odrzuci pozew dopiero wówczas, gdy brak nie będzie uzupełniony zgodnie z przepisami kodeksu. Brak zdolności sądowej strony pozwanej w chwili wniesienia pozwu uzasadnia jego odrzucenie bez względu na brak świadomości tego faktu i przyczyny takiego stanu po stronie powodowej (postanowienie Sądu Najwyższego z 18 maja 2000 r., sygn. III CKN 916/00).
W sytuacji, w której osoba fizyczna pozbawiona jest zdolności procesowej, występowanie przedstawiciela ustawowego jest warunkiem dopuszczalności postępowania co do meritum i wydania w nim orzeczenia. Brak przedstawiciela ustawowego powoda przy jednoczesnym braku zdolności procesowej stanowi bowiem przyczynę odrzucenia pozwu. Zakres kompetencji przedstawiciela ustawowego określa ustawa lub postanowienie sądu. Zakres ten – w przeciwieństwie do pełnomocnictwa procesowego – nie jest zależny od woli reprezentowanego (wyrok Sądu Najwyższego z 8 sierpnia 2018 r., sygn. I UK 228/17).
Droga sądowa jest niedopuszczalna – przykładowo – w sprawach:
Zgodnie z art. 199(1) k.p.c. sąd nie może odrzucić pozwu z tego powodu, że do rozpoznania sprawy właściwy jest organ administracji publicznej lub sąd administracyjny, jeżeli organ administracji publicznej lub sąd administracyjny uznały się w tej sprawie za niewłaściwe. Przyjęte w tym przepisie rozwiązanie zapobiega powstaniu pozytywnego sporu kompetencyjnego między sądami cywilnymi i administracyjnymi, których zakres kognicji jest różny.