24 kwietnia ma się odbyć spotkanie sygnatariuszy Porozumienia Związków Zawodowych Pracowników Wymiaru Sprawiedliwości. Chcą oni ustalić szczegóły kolejnej akcji protestacyjnej, planowanej na maj. W spotkaniu nie będą uczestniczyć przedstawiciele KNZZ Ad Rem. Nie mogą stawić się w tym terminie.
Pracownicy sądów i prokuratur protestują już od grudnia 2018 roku. Ich akcje przyjmują różny wymiar i charakter. Rozpoczęło się od masowych zwolnień lekarskich, natomiast ostatnio pracownicy prokuratur kolegialnie brali udział w akcjach krwiodawstwa. "Solidarność" Pracownika Sądownictwa namawiała do wysyłania petycji do TK o zbadanie konstytucyjności przepisów zakazujących strajkowania pracownikom sądów i prokuratur. Natomiast z okazji świąt wielkanocnych wysyłali do Ministerstwa Sprawiedliwości i Finansów puste koszyki z życzeniami, jako symbol niskich zarobków.
PORADNIK NAJMU, KONSULTACJE I UMOWY PREMIUM
ZAPOZNAJ SIĘ Z OFERTĄ NASZEGO SKLEPU
Czego domagają się związki zawodowe?
Wszystkie związki zawodowe domagają się przede wszystkim wzrostu wynagrodzeń. "Solidarność" postuluje o 450 zł podwyżki w 2019 roku oraz kolejne 500 zł w 2020 roku. Ad Rem natomiast od razu domaga się 1000 zł jeszcze w 2019 roku. Ponadto związki zawodowe oczekują zmian systemowych. "Solidarność" liczy na wejście w życie ustawy o pracownikach wymiaru sprawiedliwości, wprowadzającej mnożnikowy system wynagrodzeń. Ad Rem natomiast ma nadzieję na stworzenie korpusu pracowników sądów i prokuratur.
Prace nad ustawą trwają nadal w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort zapewnia, że ustawa wejdzie w życie jeszcze w tej kadencji. W pracach nad aktem prawnym uczestniczyli członkowie "Solidarności", przedstawiciele pozostałych związków zawodowych są jednak sceptyczni. Boją się przede wszystkim o to, że mimo obietnic rząd nie zagwarantuje wystarczających środków na wprowadzenie planowanych rozwiązań w budżecie na 2020 rok.