Posłowie i senatorowie – mniejsza wypłata już od sierpnia
20% – o tyle ma zmniejszyć się uposażenie każdego z parlamentarzystów. W poniedziałek 9 lipca została opublikowana nowelizacja ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Przepisy mają wejść w życie już w kolejnym miesiącu.
Ile dostanie parlamentarzysta?
„Posłom i senatorom w okresie sprawowania mandatu, licząc od pierwszego posiedzenia Sejmu lub Senatu, przysługuje uposażenie poselskie lub senatorskie, zwane dalej „uposażeniem”, wypłacane miesięcznie, także za niepełne miesiące sprawowania mandatu.” – art. 25 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora.
W dalszej części uposażenie to określane było dotychczas jako równowartość wynagrodzenia podsekretarza stanu. W maju 2018 roku została uchwalona nowelizacja ustawy, w przepisach której można znaleźć informację o zmniejszeniu uposażenia dla posłów i senatorów. Określone zostało jako przysługujące im uposażenie w wysokości 80% wynagrodzenia ww. podsekretarza.
Przekładając to z języka prawniczego na polskie realia płacowe: Poseł zarabiał miesięcznie (nie licząc dodatkowych przychodów, jak np. dieta parlamentarna) ok. 10 tys. zł. Po zmianie będzie otrzymywać ok. 8 tys. zł.
Co zostaje bez zmian?
Dieta parlamentarna, która wynosiła 25% (ok. 2,5 tys. zł) wynagrodzenia podsekretarza stanu pozostanie nadal taka sama. Znaczy to tyle, że chociaż posłowie i senatorowie otrzymają mniejsze uposażenie, to nie zmniejszy to proporcjonalnie wielkości ww. diety. Określana będzie nadal przy wyliczaniu 25% od wynagrodzenia parlamentarzysty z poprzedniego stanu prawnego.
Więcej w polskim budżecie
Do czasu zmian polski parlamentarzysta zarabiał ok. 150 tys. zł rocznie. Po nowelizacji kwota ta zmniejszy się do ok. 123 tys. Zgodnie z tym wpływy budżetowe w skali roku wyniosą dodatkowe 13 mln zł.
Ile zarabiają politycy na świecie?
Zgodnie z badaniami Euronews przeprowadzonymi w 2016 roku polskie uposażenia znajdowało się nieco powyżej średniej określonej w krajach europejskich. Rzeczpospolita uplasowała się na 12 miejscu. Najwięcej zarabiają ich włoscy odpowiednicy, którzy rocznie wyciskają z budżetu państwa (każdy z nich) ok. 167 tys. euro. Jest to wynik 5-cio krotnie wyższy niż przeciętne zarobki mieszkańców Włoch.
Wyrównując do europejskiej waluty w Polsce poseł otrzymywał ok. 28 tys. euro. Przyrównując to do przeciętnego polskiego obywatela (ok 10 tys. euro rocznie) jest to kwota prawie 3x większa.