Używanie środków masowego przekazu w celu zniewagi lub zniesławienia stało się obiektem zainteresowania Sądu Najwyższego. Zdaniem SN: ocena charakteru wypowiedzi umieszczonej na stronie internetowej, jako wypełniającej znamiona przestępstwa (...), może być dokonana wyłącznie w drodze dokładnej analizy treści tej wypowiedzi.
Postanowienie z dnia 24 października 2017 r. (V KK 278/17) wyjaśniło przede wszystkim, że badanie obraźliwej wypowiedzi nie może polegać jedynie na ocenie jej dosłownego brzmienia. SN podkreśla, że duże znaczenie mają również okoliczności występujące w momencie dokonania wpisu. Istotne jest również miejsce jego sformułowania, wcześniejsze zachowanie pokrzywdzonego, treść oraz sposób w jakim nastąpiła. Nie istnieje również możliwość podjęcia się oceny "z góry", który rodzaj reakcji może zostać poddany zaklasyfikowaniu jako zniesławienie lub znieważenie.
SN podkreśla, że: oceny takiej musi dokonać każdorazowo sąd orzekający w sprawie - przy uwzględnieniu specyficznych i wyjątkowych okoliczności faktycznych występujących w realiach takiej sprawy. Decyzja powinna zostać konkretnie umotywowana jak również współgrać z ustawowymi wykładniami opisującymi znamiona przestępstwa. Istotna jest również ogólna społeczna szkodliwość czynu.