Fundacja rodzinna: budowanie dziedzictwa na przyszłość – zgłęb temat w naszych artykułach!

Przejdź do artykułu

Kim jest dłużnik solidarny?

Spis treści
rozwiń spis treści

Umowy najczęściej zawierane są przez dwie osoby – sprzedawcę i kupującego, zamawiającego i wykonawcę czy zleceniodawcę i zleceniobiorcę. Zdarza się jednak, że po jednej ze stron występuje małżeństwo czy współpracownicy. Mieszkanie może być wynajęte wspólnie przez grupę osób. W takich przypadkach dłużników jest kilku. Jaka występuje między nimi zależność? Czasami za zobowiązania odpowiadają wspólnie jako dłużnicy solidarni.

Odpowiedzialność w częściach równych a odpowiedzialność solidarna

Podstawową zasadą prawa cywilnego jest osobista odpowiedzialność za własne zobowiązania. Każdy powinien samodzielnie pilnować swoich rozliczeń pod rygorem finansowej odpowiedzialności. Przykładowo, jeśli dwóch kolegów kupuje jeden samochód, każdy z nich musi zapłacić za niego połowę ceny. W braku odmiennej umowy przyjmuje się, że dwóch nabywców odpowiada za uiszczenie ceny w częściach równych. Kupujący może dochodzić należności wyłącznie od każdego z nich oddzielnie.

Ustawodawca zdecydował jednak, że w niektórych przypadkach warto przyznać wierzycielowi silniejszą ochronę. Nic nie stoi również na przeszkodzie, aby w pewnych sytuacjach obciążyć dłużników wspólną odpowiedzialnością. Chociażby, gdy po stronie zobowiązanych mamy małżonków, czyli osoby ze sobą ściśle powiązane. Dlatego też do kodeksu cywilnego wprowadzono instytucję zobowiązania solidarnego. Przeczytamy o nim w art. 366 §1 tegoż aktu prawnego:

Kilku dłużników może być zobowiązanych w ten sposób, że wierzyciel może żądać całości lub części świadczenia od wszystkich dłużników łącznie, od kilku z nich lub od każdego z osobna, a zaspokojenie wierzyciela przez któregokolwiek z dłużników zwalnia pozostałych (solidarność dłużników).

W ten sposób stworzony został wyjątek od zasady odpowiedzialności za zobowiązania w częściach równych czy też stosownie do własnego udziału w danej sprawie. Przy solidarności dłużników wierzyciel nie musi wzywać do zapłaty każdego z nich osobno. Może po całość kwoty – na przykład ceny sprzedaży auta – sięgnąć do jednego z zobowiązanych. Ten musi to wezwanie zrealizować.

Solidarność chroni wierzyciela

Jest to istotne ułatwienie dla wierzyciela, który nie musi liczyć na wypłacalność kilku osób. Ma prawo wybrać tego dłużnika, który w jego ocenie na pewno wypełni zobowiązanie (czy to dobrowolnie, czy po interwencji komornika). Ryzyko niewypłacalności przerzucone zostaje więc na dłużników.

Oczywiście nie jest tak, że dłużnik pominięty przez wierzyciela pozostaje bezkarny. Ten, który spełnił zobowiązanie w całości, może bowiem zwrócić się do pozostałych o wyrównanie swojej straty. Mówi o tym art. 376 §1 Kodeksu cywilnego, w którym czytamy, że:

Jeżeli jeden z dłużników solidarnych spełnił świadczenie, treść istniejącego między współdłużnikami stosunku prawnego rozstrzyga o tym, czy i w jakich częściach może on żądać zwrotu od współdłużników. Jeżeli z treści tego stosunku nie wynika nic innego, dłużnik, który świadczenie spełnił, może żądać zwrotu w częściach równych.

W rezultacie więc stan majątkowy każdego zainteresowanego powinien być identyczny jak przy zobowiązaniu w częściach równych. Wierzyciel dostanie całość należności, natomiast dłużnicy zapłacą po równo. Inaczej wyglądać będą jedynie przepływy gotówkowe. W pierwszej kolejności zaspokojony zostanie wierzyciel i nie będzie musiał przejmować się wzajemnymi rozliczeniami dłużników.

Dłużnicy solidarni mogą działać wspólnie, ale sobie nie zaszkodzą

Skoro dłużnicy odpowiadają łącznie, powinni mieć również prawo do pewnej współpracy w sporze z wierzycielem. Pomyślał o tym ustawodawca, wprowadzając art. 375 §1 kc, który stanowi, że:

Dłużnik solidarny może się bronić zarzutami, które przysługują mu osobiście względem wierzyciela, jak również tymi, które ze względu na sposób powstania lub treść zobowiązania są wspólne wszystkim dłużnikom.

Trzeba też wspomnieć, że jeśli na skutek uwzględnienia zarzutów wspólnych dla dłużników jeden z nich uzyska korzystny wyrok w sporze z wierzycielem, pozostali zostają zwolnieni z odpowiedzialności (art. 375 §1 kc). Z drugiej strony zaś, Działania i zaniechania jednego z dłużników solidarnych nie mogą szkodzić współdłużnikom (art. 371).

Które zobowiązanie będzie solidarne?

Jako że solidarność dłużników nie jest regułą, musi ona wprost wynikać z ustawy regulującej dany stosunek prawny albo z umowy między stronami (art. 369 kc). Jeśli na ten temat milczą przepisy oraz zapisy kontraktowe, w grę wchodzić będzie odpowiedzialność w częściach równych albo w stosunku do udziałów. W kodeksie cywilnym znajdziemy przykłady solidarności po stronie zobowiązanych. Jest to – między innymi – odpowiedzialność:

  • współwłaścicieli rzeczy za zobowiązania jej dotyczące, chyba że umówiono się inaczej,
  • zbywcy i nabywcy przedsiębiorstwa za zobowiązania związane z jego prowadzeniem,
  • współwłaścicieli urządzeń służących do wykonywania służebności gruntowej,
  • jednostki samorządu terytorialnego albo Skarbu Państwa oraz wykonawcy zleconych zadań z zakresu władzy publicznej,
  • współsprawców szkody,
  • producenta i dystrybutora za szkodę wyrządzoną produktem niebezpiecznym,
  • inwestora i generalnego wykonawcy za zapłatę wynagrodzenia podwykonawcom z tytułu robót budowlanych,
  • współlokatorów za zapłatę czynszu i innych należnych opłat.

Warto jeszcze dodać, że odpowiedzialność solidarna może także wynikać z innych aktów prawnych. Trzeba tutaj wspomnieć przede wszystkim o małżonkach, którzy odpowiadają na tej zasadzie za zobowiązania zaciągnięte przez jednego z nich  w sprawach wynikających z zaspokajania zwykłych potrzeb rodziny (art. 30 §1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego).

Szukasz pracy w branży prawniczej?
Sprawdź na Law.Career