Jednym z podstawowych obowiązków osób prowadzących działalność jest odprowadzanie do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych składek za siebie i za zatrudnianych pracowników. Obecnie, z uwagi na wywołany pandemią koronawirusa kryzys, część z nich ma problemy z płynnością finansową i nie reguluje w terminie składek ZUS. Jakie konsekwencje grożą za niepłacenie składek ZUS?
Jednym z podstawowych obowiązków osób prowadzących działalność jest odprowadzanie do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych składek za siebie i za zatrudnianych pracowników. Osoba prowadząca działalność gospodarczą najczęściej zobowiązana jest opłacać składki na ubezpieczenie społeczne, czyli emerytalne, rentowe, wypadkowe (obowiązkowo) i chorobowe (dobrowolnie), a także – również obowiązkowo – składki za ubezpieczenie zdrowotne. Są to jednak zasady ogólne. Istnieją od nich liczne wyjątki (jak np. zbiegi tytułu ubezpieczeń, czyli przykładowo prowadzenie działalności i praca na etacie), kiedy to osoba prowadząca własną firmę nie musi opłacać wszystkich wymienionych wyżej składek.
Dodatkowo, jeżeli przedsiębiorca zatrudnia pracowników, jest on zobowiązany do odprowadzania należności do ZUS-u również za każdego z nich. Dotyczy to składek na:
Tu również istnieje szereg wyjątków, jak np. zatrudnianie osób na podstawie umowy o dzieło czy też umowy zlecenia, kiedy to pracodawca może nie mieć obowiązku zgłaszania pracownika do wszystkich tytułów ubezpieczeń.
Przedsiębiorca musi opłacić składki do ZUS (zarówno ubezpieczenia społeczne, jak i zdrowotne) do 10 dnia miesiąca za miesiąc poprzedni (czyli przykładowo – do 10 listopada musi opłacić składki za październik). Natomiast właścicielom firm, którzy zatrudniają pracowników, termin zapłaty upływa 15 dnia miesiąca za miesiąc poprzedni. Warto pamiętać, że są to terminy odgórne. To po stronie przedsiębiorcy natomiast leży obowiązek ich dotrzymania.
Każdy płatnik składek jest zobowiązany realizować określone obowiązki wynikające z przepisów. Zgodnie z ustawą o systemie ubezpieczeń społecznych, przedsiębiorca powinien terminowo opłacać należne składki za każdy miesiąc kalendarzowy. Jeśli płatnik nie wywiązuje się ze swoich obowiązków, wówczas możliwe jest zastosowanie sankcji oraz środków dyscyplinujących, wynikających z ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, tj.:
Jeśli zaległości z tytułu opłacania składek sięgają już wielu miesięcy, ZUS może zastosować poważniejsze sankcje, do których zalicza się:
Jeśli przedsiębiorca z ważnych przyczyn nie jest w stanie opłacić składek do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w terminie, wówczas może złożyć do ZUS-u wniosek o odroczenie terminu płatności lub rozłożenie zobowiązań na raty. Jeżeli wniosek taki zostanie rozpatrzony pozytywnie, wówczas przedsiębiorcy nie będą także naliczane odsetki za opłacenie składek w późniejszym terminie. Należy jednak pamiętać, że nawet wtedy przedsiębiorca nadal ma obowiązek uiszczać opłaty za ubezpieczenie swoich pracowników (emerytalne i zdrowotne). Warto zaznaczyć, że po upływie pięciu lat od terminu płatności składek ZUS roszczenia wobec przedsiębiorcy, który ich nie zapłacił, przedawniają się. Nie przedawniają się jednak należności zabezpieczone hipoteką lub zastawem, w stosunku do których ZUS przeprowadził postępowanie zabezpieczające zapłatę zaległych składek.
Obecnie zwolnienie z płacenia składek odprowadzanych do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych to jedna z form pomocy, jaką przewiduje tarcza antykryzysowa. Ma to pomóc przedsiębiorcom przetrwać kryzys związany z rozprzestrzeniającą się epidemią koronawirusa.
Najważniejszym warunkiem, jaki trzeba spełnić, by móc otrzymać zwolnienie z obowiązku opłacenia należności z tytułu składek ZUS, jest terminowe złożenie wniosku. Można tego dokonać drogą elektroniczną, poprzez platformę PUE ZUS. Wniosek można złożyć także osobiście w placówce ZUS. Wystarczy go zostawić w skrzynce na dokumenty, bez kontaktu z pracownikiem ZUS. Można także wysłać wydrukowany i wypełniony wniosek pocztą. Jak informuje ZUS, wniosek o zwolnienie z opłacania składek należy złożyć najpóźniej do 30 czerwca 2020 roku.