Fundacja rodzinna: budowanie dziedzictwa na przyszłość – zgłęb temat w naszych artykułach!

Przejdź do artykułu

Powództwo o ochronę dóbr osobistych dziecka przeciwko drugiemu rodzicowi – czy jest możliwe?

Spis treści
rozwiń spis treści

Sąd Apelacyjny w Krakowie (w sprawie o sygn. III CZP 15/21) rozważał kwestię możliwości wniesienia powództwa o ochronę dóbr osobistych dziecka przeciwko drugiemu rodzicowi i żądania zadośćuczynienia za naruszenia. Ma to miejsce przykładowo w sytuacjach utrudniania kontaktów z dzieckiem. Jest to naruszenie dóbr osobistych drugiego rodzica, ale także naruszenie dóbr dziecka.

Powództwo o ochronę dóbr osobistych dziecka przeciwko drugiemu rodzicowi – czy istnieje podstawa prawna?

Sąd Apelacyjny w Krakowie powziął wątpliwość, czy możliwe jest uznanie, iż brak rozstrzygnięcia sądu opiekuńczego uniemożliwia orzekanie o istotnej sprawie dziecka i prowadzi do oddalenia powództwa w sprawie ochronę dóbr osobistych. W sytuacji takiej powództwo wytacza bowiem jeden rodzic przeciwko drugiemu w imieniu dziecka. Tymczasem orzecznictwo sądów nie jest jednolite. Nie można jednoznacznie stwierdzić, czy ograniczanie jednemu z rodziców kontaktów z małoletnim dzieckiem może stanowić podstawę do wytoczenia przez niego powództwa o ochronę dóbr osobistych z tytułu naruszenia dobra osobistego polegającego na utrzymywaniu więzi rodzinnej. Z całą pewnością jednak więź między rodzicami a dziećmi ma szczególny charakter. Naruszenie tej więzi wiąże się natomiast z dużym cierpieniem dla każdej ze stron. W obliczu tych wątpliwości sąd apelacyjny zdecydował się przedstawić to zagadnienie do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu.

Przeczytaj również: Dobra osobiste, czyli jakie?

Powództwo o ochronę dóbr osobistych dziecka – wymagana zgoda sądu opiekuńczego?

Sąd Apelacyjny zauważył, że wytoczenie przez rodzica, któremu przysługuje władza rodzicielska, powództwa w imieniu małoletniego dziecka o zadośćuczynienie za krzywdę spowodowaną naruszeniem dóbr osobistych nie można zakwalifikować jako sprawy przekraczającej zakres zwykłego zarządu majątkiem dziecka (w rozumieniu art. 101 § 3 ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy (t.j. Dz. U. z 2020 r. poz. 1359), dalej również jako „k.r.o”. Zgodnie z przytoczonym przepisem rodzice nie mogą bez zezwolenia sądu opiekuńczego dokonywać czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu. Nie mogą również wyrażać zgody na dokonywanie takich czynności przez ich dziecko.

W takich przypadkach na wytoczenie powództwa nie jest wymagana zgoda sądu opiekuńczego udzielana na podstawie tego przepisu. Wówczas jednak powstaje wątpliwość, czy wytoczenie takiego powództwa stanowi istotną sprawę dziecka wymagającą, wobec braku porozumienia w tym przedmiocie pomiędzy rodzicami, rozstrzygnięcia sądu opiekuńczego na podstawie art. 97 § 2 k.r.o. (zgodnie z którym o istotnych sprawach dziecka rodzice rozstrzygają wspólnie; w braku porozumienia między nimi rozstrzyga sąd opiekuńczy).

Sąd apelacyjny podkreślił, że istota problemu nie dotyczy tutaj dopuszczalności reprezentacji dziecka przez rodzica. Chodzi tutaj o podjęcie samej decyzji o wytoczeniu powództwa w imieniu dziecka. Mowa zatem o tym, czy decyzję taką może samodzielnie podjąć tylko jedno z rodziców, czy też rozstrzygnięcie powinien podjąć sąd opiekuńczy na podstawie art. 97 § 2 k.r.o.

Reprezentacja dziecka przez kuratora, ale decyzja rodziców

W obu przedstawionych powyżej przypadkach występuje konieczność reprezentowania dziecka przez kuratora. Decyzja kuratora nie może zastąpić jednak decyzji rodziców, którym przysługuje władza rodzicielska. Sąd apelacyjny podkreślił, że obowiązujące przepisy dopuszczają takie sytuacje; w szczególności w razie dochodzenia od jednego z rodziców na rzecz dziecka roszczeń alimentacyjnych (art. 98 § 2 pkt 2 w zw. z art. 98 § 3 k.r.o.).

Jednak z drugiej strony konieczne jest uwzględnienie charakteru spraw o ochronę dóbr osobistych małoletniego dziecka, a także zagrożenia dla dobra małoletniego związanego z możliwością realizowania na drodze wystąpienia z takim powództwem w imieniu dziecka własnych interesów przez działającego w ten sposób rodzica. Zgodnie ze stanowiskiem sądu wszystkie te kwestie sugerują na przyjęcie, że decyzja o wytoczeniu w imieniu dziecka powództwa przeciwko jego rodzicowi o ochronę dóbr osobistych stanowi ważniejszą sprawę dziecka wymagającą – w braku zgody obojga rodziców – rozstrzygnięcia sądu opiekuńczego.

Rozstrzyganie konfliktów rodzinnych

Na marginesie tej konkretnej sprawy warto zacytować orzeczenie Sądu Okręgowego w Gdańsku z 9 grudnia 2014 r. (sygn. akt I C 597/11). Zgodnie bowiem z wyrokiem konflikty rodzinne powinny być rozstrzygane przy wykorzystaniu środków prawnych przewidzianych w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym. W przeciwnym razie niemal każdemu sporowi rodzinnemu rozstrzyganemu na drodze sądowej mógłby towarzyszyć spór o ochronę naruszonych dóbr osobistych, co stwarzałoby niebezpieczeństwo nadużywania prawa do sądu i nie byłoby zgodne z zasadami współżycia społecznego.

Szukasz pracy w branży prawniczej?
Sprawdź na Law.Career