Czy spółka ready-made zawsze jest tożsama z tzw. spółką słupem?
W przedmiotowej sprawie spółka Corporate Companies będąca osobą prawną z siedzibą w Pradze (Republika Czeska) zajmowała się sprzedażą spółek „ready made”. „Ready-made” oznacza spółkę już wpisaną do rejestru handlowego. Corporate Companies przeprowadzała sprzedaż, przekazując swym klientom swoje udziały w kapitale tych spółek.
Na podstawie powiadomienia ministerstwo finansów wszczęło kontrolę przestrzegania przez Corporate Companies zobowiązań ustanowionych w ustawie o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy. Mając na uwadze, że nie była ona „osobą zobowiązaną”, o której mowa w tej ustawie, Corporate Companies wniosła do Městský soud v Praze (sądu miejskiego w Pradze, Republika Czeska) skargę. Miała ona na celu stwierdzenie niezgodności z prawem kontroli wszczętej przez ministerstwo finansów.
W 2016 roku w wyroku Městský soud v Praze (sąd miejski w Pradze) orzekł, że Corporate Companies podlegała art. 2 ust. 1 lit. h) pkt 1 ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy. W tym względzie sąd podkreślił, że ów przepis ma zastosowanie do osób, które w ramach działalności gospodarczej tworzą osoby prawne dla klientów. Nie ma znaczenia, czy odbywa się to na wniosek klienta lub czy są one tworzone w celu włączenia do puli ofert dla potencjalnych klientów. W konsekwencji Městský soud v Praze (sąd miejski w Pradze) oddalił skargę Corporate Companies.
Skarga kasacyjna Corporate Companies
Rzeczona spółka wniosła skargę kasacyjną od tego orzeczenia do sądu odsyłającego. Twierdziła, że prowadzi ona działalność w zakresie tworzenia spółek dla siebie samej i na własny koszt. Twierdząc, że skoro przy tworzeniu spółek nie rozporządza mieniem należącym do innych osób, to nie może być „osobą podlegającą obowiązkom” w rozumieniu art. 2 ust. 1 lit. h) pkt 1 ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy. Ponadto przedmiotem działalności Corporate Companies nie jest sensu stricto zakładanie spółek na rzecz jej klientów. Nawet gdyby uznać, że jest ona zaangażowana w podobną działalność, spółki tej nie można byłoby uważać za „osobę podlegającą obowiązkom” w rozumieniu tej ustawy. Nie tworzy ona tych spółek handlowych w imieniu lub na rachunek klienta. Z uwagi na to nie można jej stawiać zarzutu, iż działa jako „słup” na rzecz swoich klientów.
Wobec powyższego Nejvyšší správní soud (najwyższy sąd administracyjny, Republika Czeska) postanowił zawiesić postępowanie. Zwrócił się do Trybunału z następującym pytaniem prejudycjalnym:
Czy zakresem zastosowania art. 2 ust. 1 pkt 3 lit. c) dyrektywy 2005/60 w związku z art. 3 pkt 7 lit. a) tej dyrektywy są objęte osoby, które w ramach działalności gospodarczej sprzedają spółki handlowe wpisane już do rejestru spółek i utworzone w celu sprzedaży (tzw. spółki ready made), a sprzedaż ta polega na zbyciu udziałów w sprzedawanej spółce zależnej?
Pytanie prejudycjalne do ETS
Trybunał wskazał, iż niniejszym przypadku z postanowienia odsyłającego wynika, że Corporate Companies tworzy osoby prawne, włącza je do swojego portfela w celu zbycia ich na rzecz potencjalnych klientów. Ponadto, w przypadku nabycia, przekazuje kupującemu swoje udziały w kapitale sprzedawanej spółki. Utworzone w ten sposób spółki nie prowadzą żadnej działalności. Chodzi tu zatem o „puste skorupy”, znajdujące się jedynie w portfelu utworzonym przez Corporate Companies, w oczekiwaniu na sprzedaż.
Zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt 3 lit. c) dyrektywy 2005/60 akt ten stosuje się wobec podmiotów świadczących usługi na rzecz trustów lub przedsiębiorstw nieobjętych art. 2 ust. 1 pkt 3 lit. a) lub b). Artykuł 3 pkt 7 lit. a) tej dyrektywy stanowi, że „podmiot świadczący usługi na rzecz trustów i przedsiębiorstw” oznacza osobę fizyczną lub prawną, która poprzez swoją działalność świadczy osobom trzecim usługi polegające na tworzeniu spółek lub innych osób prawnych.
Zatem z samego brzmienia art. 3 pkt 7 lit. a) dyrektywy 2005/60 wynika, że obowiązkom nałożonym przez tę dyrektywę podlega każda osoba fizyczna lub prawna, której działalność polega na świadczeniu na rzecz klienta określonej usługi, a mianowicie usługi tworzenia spółek lub innych osób prawnych.
Tymczasem, jak podniósł rząd hiszpański w uwagach na piśmie, taka usługa jest świadczona zarówno w przypadku, gdy osoba trzecia zleca osobie fizycznej lub prawnej utworzenie spółki w swym imieniu i na własny rachunek, jak też gdy osoba trzecia nabywa spółkę, która została wcześniej utworzona przez tę osobę fizyczną lub prawną wyłącznie w celu dokonania jej sprzedaży.
Wbrew twierdzeniom Corporate Companies okoliczność, że taka spółka została utworzona przez tę osobę na wniosek klienta lub że osoba ta utworzyła ją w celu jej późniejszej sprzedaży na rzecz potencjalnego klienta, nie ma znaczenia dla celów stosowania tego przepisu.
Dyrektywa nie rozróżnia ready-made i spółek-słupów
W istocie, przede wszystkim art. 3 pkt 7 lit. a) dyrektywy 2005/60 nie czyni rozróżnienia między tymi dwoma przypadkami. Następnie żaden przepis tej dyrektywy nie pozwala na stwierdzenie, że zamiarem prawodawcy Unii było wyłączenie z zakresu stosowania wspomnianego art. 3 pkt 7 lit. a) osób zaangażowanych w działalność gospodarczą taką jak działalność prowadzona przez Corporate Companies. Wreszcie, wyłączenie takie nie byłoby zgodne z celem dyrektywy.
Przepisy dyrektywy 2005/60 mają charakter wyraźnie prewencyjny w zakresie, w jakim zmierzają one do ustanowienia, zgodnie z podejściem opartym na ryzyku, szeregu środków zapobiegawczych i odstraszających. Szczególnie mających na celu skuteczne zwalczanie prania pieniędzy i finansowania terroryzmu, a także zapewnienie kondycji i wiarygodności systemu finansowego. Środki te mają na celu zapobieżenie tym działaniom, a przynajmniej utrudnienie ich w możliwie największym zakresie poprzez utworzenie w tym celu barier na wszystkich etapach, które działania te mogą obejmować, w odniesieniu do osób zajmujących się praniem pieniędzy i finansowaniem terroryzmu.
W tym kontekście dyrektywa 2005/60 ma na celu nałożenie na określone osoby, z uwagi na ich udział w wykonywaniu transakcji lub działalności finansowej, szeregu obowiązków. Mianowicie między innymi obowiązków w zakresie:
- identyfikacji i weryfikacji tożsamości klienta i rzeczywistego beneficjenta,
- uzyskania informacji na temat celu i planowanego charakteru stosunku gospodarczego,
- obowiązku zgłaszania właściwym organom wszelkich przypadków, w których zachodzi podejrzenie prania pieniędzy lub finansowania terroryzmu.
Bariera zniechęcająca do wykorzystywania spółki
Tymczasem ze względu na to, że:
- spółka stanowi odpowiednią strukturę do celów zarówno prania pieniędzy, jak i finansowania terroryzmu, gdyż pozwala na ukrywanie środków otrzymanych niezgodnie z prawem, które mają zostać zalegalizowane poprzez wykorzystanie tej spółki oraz do celów finansowania terroryzmu za jej pośrednictwem,
- identyfikacja klienta stanowi podstawowy element zapobiegania takiej działalności, jak stanowi motyw 9 dyrektywy 2005/60,
wydaje się racjonalne, że prawodawca Unii poddał tworzenie takiej struktury przez osobę lub przedsiębiorstwo w imieniu osoby trzeciej kontroli przewidzianej w tej dyrektywie. Ustanowił w ten sposób pierwszą barierę, służącą zniechęceniu każdego, kto zamierzałby wykorzystać spółkę do ułatwienia działań tego rodzaju.
Kontrola taka okazuje się tym bardziej istotna, że utworzenie spółki samo w sobie stanowi operację, która ze swej natury wiąże się z wysokim ryzykiem prania pieniędzy i finansowania terroryzmu. Dzieje się to z uwagi na transakcje finansowe, jakie zwykle obejmuje ta operacja, takie jak wniesienie kapitału oraz aktywów przez osobę tworzącą spółkę.
W rzeczywistości takie transakcje mogą ułatwić wprowadzanie przez tę osobę nielegalnych dochodów do systemu finansowego. W związku z tym istotne jest, aby tożsamość klienta i każdego rzeczywistego beneficjenta tej operacji były sprawdzane. A w konsekwencji żeby osoby, które w ramach swojej działalności tworzą spółkę na rzecz osób trzecich, podlegały obowiązkom nałożonym przez dyrektywę 2005/60. Należy podkreślić, że takie zagrożenia występują nie tylko wtedy, gdy spółka została utworzona przez daną osobę, w ramach jej działalności, na rzecz i w imieniu osoby trzeciej. Lecz również wtedy, gdy, jak w niniejszym przypadku, spółka utworzona wcześniej przez daną osobę, w ramach jej działalności, jedynie w celu sprzedania jej potencjalnym klientom, zostaje rzeczywiście sprzedana klientowi w drodze przeniesienia na jego rzecz udziałów owej osoby w kapitale tej spółki.
Podsumowanie
Reasumując: mając na względzie powyższe rozważania, na pytanie prejudycjalne należy odpowiedzieć, że art. 2 ust. 1 pkt 3 lit. c) dyrektywy 2005/60 w związku z art. 3 pkt 7 lit. a) tej dyrektywy należy interpretować w ten sposób, że przepisami tymi objęta jest osoba, taka jak rozważana w postępowaniu głównym. Jej działalność gospodarcza polega na:
- sprzedaży spółek utworzonych przez nią samą,
- bez żadnego uprzedniego wniosku ze strony jej potencjalnych klientów,
- w celach sprzedania ich tym klientom,
- w drodze zbycia swoich udziałów w kapitale spółki będącej przedmiotem sprzedaży.