Zakaz handlu w niedziele – przepisy ustawy. Jakie kary grożą za złamanie zakazu?

7 lutego 2022
hello world!

Zakaz handlu w niedziele obowiązuje w Polsce od 2018 roku. Wprowadzone ograniczenia istotnie wpłynęły na przyzwyczajenia dużej części społeczeństwa i nadal spotykają się z krytyką. W jakie dni placówki handlowe powinny być zamknięte i jakie kary grożą przedsiębiorcom za złamanie zakazu?

Ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni

Podstawą prawną zakazu handlu w niedzielę jest ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni z dnia 10 stycznia 2018 roku (Dz.U.2021.936 t.j.) (w dalszej treści: „Ustawa”). Określa ona sposób ograniczenia handlu i zawiera wytyczne dotyczące wykonywania czynności związanych z handlem w placówkach handlowych w niedziele i święta oraz w dniu 24 grudnia i w Wielką Sobotę.

Od kiedy obowiązuje zakaz handlu w niedziele?

Ustawa weszła w życie z dniem 1 marca 2018 roku, a pierwszą niedzielą, w którą zakaz obowiązywał była niedziela 11 marca 2018 roku.

Zakaz handlu wprowadzano w Polsce stopniowo. W pierwszym roku obowiązywania przepisów można było handlować w pierwszą i ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Obecnie zakaz handlu obejmuje niemal wszystkie niedziele. W 2022 roku jest jedynie siedem niedziel handlowych.

Placówka handlowa i handel w rozumieniu ustawy o zakazie handlu w niedzielę i święta

W myśl art. 3 pkt 1 Ustawy, placówką handlową jest obiekt, w którym jest prowadzony handel oraz są wykonywane czynności związane z handlem. Ustawa jako przykłady placówek handlowych wymienia:

  • sklep;
  • stoisko;
  • stragan;
  • hurtownię;
  • skład węgla;
  • skład materiałów budowlanych;
  • dom towarowy;
  • dom wysyłkowy oraz
  • biuro zbytu.

W art. 3 pkt 2 Ustawy zawarta jest definicja handlu. Zgodnie z jej treścią, handel to proces sprzedaży, który polega na wymianie towaru lub wyrobu na środki pieniężne.

Pracownicy i osoby zatrudnione w rozumieniu ustawy o zakazie handlu w niedziele i święta

Co istotne, zakaz obejmuje te placówki, w których praca jest wykonywana przez pracowników lub zatrudnionych. Zakaz nie dotyczy tych placówek, w których handel prowadzi sam właściciel lub nieodpłatnie jego bliska osoba, z grupy wymienionej w Ustawie.

Pracownikiem w rozumieniu Ustawy jest osoba zatrudniona na podstawie umowy o pracę. Zatrudnionym jest natomiast osoba wykonująca pracę na podstawie umów cywilnoprawnych – przede wszystkim na podstawie umowy zlecenie lub umowy o dzieło.

Wykonywanie czynności handlowych przez pracownika lub zatrudnionego jest zabronione w okresie 24 kolejnych godzin przypadających odpowiednio między godziną 00:00 w niedzielę a godziną 00:00 w poniedziałek, i między godziną 00:00 w dniu święta a godziną 00:00 dnia następnego.

W jakie dni poza niedzielami sklepy są zamknięte?

Zakaz handlu poza niedzielami zakazany jest również w święta. Dni traktowane przez Ustawę jako święta wymienia art. 1 pkt 1 ustawy z dnia 18 stycznia 1951 r. o dniach wolnych od pracy (Dz. U. z 2020 r. poz. 1920). Należą do nich:

  • 1 stycznia - Nowy Rok;
  • 6 stycznia - Święto Trzech Króli;
  • pierwszy dzień Wielkiej Nocy;
  • drugi dzień Wielkiej Nocy;
  • 1 maja - Święto Państwowe;
  • 3 maja - Święto Narodowe Trzeciego Maja;
  • pierwszy dzień Zielonych Świątek;
  • dzień Bożego Ciała;
  • 15 sierpnia - Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny;
  • 1 listopada - Wszystkich Świętych;
  • 11 listopada - Narodowe Święto Niepodległości;
  • 25 grudnia - pierwszy dzień Bożego Narodzenia;
  • 26 grudnia - drugi dzień Bożego Narodzenia.

Zakaz handlu obowiązuje więc we wszystkie dni wolne od pracy, poza „niedzielami handlowymi”.

Handel w Wigilię Bożego Narodzenia oraz w Wielką Sobotę

Przepisy Ustawy ograniczają handel również w dniu 24 grudnia i w sobotę bezpośrednio poprzedzającą pierwszy dzień Wielkiej Nocy.

W te dni handel oraz wykonywanie czynności związanych z handlem, a także powierzanie pracownikowi lub zatrudnionemu wykonywania pracy w handlu oraz wykonywania czynności związanych z handlem są zakazane po godzinie 14.

Zaostrzenie zakazu handlu w 2022 roku

Przedsiębiorcy starają się obchodzić ograniczenia handlu poprzez umiejętne stosowanie przepisów Ustawy. Przewiduje ona liczne wyjątki od zakazu handlu w niedziele.

Najczęściej stosowanym sposobem na ominięcie niekorzystnych przepisów było do tej pory umożliwianie klientom nadawania i odbierania paczek, co sprawiało, że w świetle prawa placówka handlowa stawała się placówką pocztową, która może być otwarta w każdą niedzielę. Dzięki zastosowaniu tego rozwiązania niektóre sklepy należące do dużych sieci były otwarte w każdą niedzielę.

Tego typu praktyki nie umknęły uwadze ustawodawcy. Z dniem 1 lutego 2022 roku weszła w życie nowelizacja Ustawy. Zgodnie z nowymi przepisami w niedziele otwarte mogą być tylko te placówki, w których 40% wszystkich przychodów stanowią przychody z działalności zaliczonej do wyjątków. Przedsiębiorca będzie musiał wykazać to za pomocą specjalnej ewidencji.

Jakie kary grożą za złamanie zakazu handlu w niedziele i święta?

Złamanie przepisów Ustawy wiąże się z wysokimi karami. W myśl art. 10 ust. 1 Ustawy, kto wbrew zakazowi handlu oraz wykonywania czynności związanych z handlem w niedziele lub święta, powierza wykonywanie pracy w handlu lub wykonywanie czynności związanych z handlem pracownikowi lub zatrudnionemu, podlega karze grzywny w wysokości od 1000 do 100 000 złotych.

Orzekanie w sprawach o złamanie zakazu, następuje w trybie przepisów ustawy z dnia 24 sierpnia 2001 r. - Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz. U. z 2021 r. poz. 457).

Kontrowersje wokół zakazu handlu w niedziele

Zakaz handlu w niedziele spotkał się z krytyką wielu przedsiębiorców i konsumentów. Wśród organizacji podważających sens wprowadzenia Ustawy i rekomendujących jej zniesienie znajdował się między innymi Związek Przedsiębiorców i Pracodawców.

Wielu przedsiębiorców skarżyło się, że sposób wprowadzenia Ustawy nie pozwalał na skuteczne przygotowanie się do zmian.  Zdaniem krytyków zabrakło kampanii informacyjnej o szerokim zasięgu. Wiele osób prowadzących handel, niekorzystających ze stałej obsługi prawnej nie wiedziało o wejściu w życie nowych przepisów lub nie umiało ich odpowiednio interpretować. Przez to byli narażeni na wysokie kary w razie kontroli.

Zakaz handlu w niedziele – argumenty zwolenników

Podmiotem, który najmocniej naciskał na wprowadzenie zakazu handlu w niedzielę był Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność”. Zgodnie z oficjalnym stanowiskiem NSZZ "Solidarność", wprowadzenie przepisów gwarantujących przynajmniej jeden wolny dzień w tygodniu dla większości osób zatrudnionych w sektorze handlowym było konieczne, ponieważ odpoczynek ma bezpośrednie przełożenie na jakość życia.

Przedstawiciele NSZZ "Solidarność" zwracają również uwagę na konieczność ciągłego uszczelniania prawa i przeprowadzania kontroli. Ich zdaniem, na sprycie właścicieli sklepów obchodzących prawo tracą pracownicy, którzy w dalszym ciągu muszą stać za ladą w dni świąteczne. Takie postępowanie, zdaniem związkowców, wzmaga poczucie niesprawiedliwości i uderza w sklepikarzy, którzy nie decydują się na wykorzystywanie furtek prawnych.

W 2019 roku Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii opublikowało raport, który miał potwierdzać realizację celów Ustawy. Zgodnie z raportem gwałtowny spadek obrotów w małych placówkach wyhamował, natomiast wzrosła sprzedaż na stacjach benzynowych oraz obroty w turystyce. Co więcej, według raportu Polacy zaczęli spędzać więcej czasu z rodziną, poświęcając go przede wszystkim na rekreację.

Krytyka Forum Obywatelskiego Rozwoju

Raport spotkał się ze stanowczą krytyką Forum Obywatelskiego Rozwoju (w dalszej treści: "FOR"). Zdaniem fundacji, retoryka zawarta w raporcie Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii w żaden sposób nie sprzyja przedsiębiorczości. Jest to przeciwieństwem misji, jaka miała przyświecać działalności ministerstwa.

Celem wprowadzenia przepisów ograniczających handel w niedziele było zapewnienie odpoczynku jak największej liczbie zatrudnionych. Jak czytamy w komunikacie FOR - wzrost sprzedaży na stacjach paliw i restauracjach nie może świadczyć o spełnianiu tego celu. Zdaniem FOR takie wnioski świadczą o uznawaniu pracowników sklepów detalicznych za grupę wyjątkową i zasługującą na przywileje.

Jeśli natomiast zakaz handlu – czytamy w opracowaniu FOR – miał na celu ochronę małych rodzinnych sklepów, które nie potrafią sprostać konkurencji ze strony sieci franczyzowych i dyskontów, to cel ten nie został spełniony. Świadczą o tym również dane przedstawione w raporcie MPiT, z których wynika, że małych sklepów w Polsce wciąż ubywa. W raporcie nie wskazano związku między spadkiem tej liczby a obowiązywaniem Ustawy.

FOR wskazuje również, że raport całkowicie pomija szersze spojrzenie na obszary objęte oddziaływaniem Ustawy. Nie zawiera on między innymi analizy wpływu zakazu na logistykę. Pomija też sytuację małych sklepów, które nie mogą skorzystać z wyjątków i handlować w niedzielę. Nie wykazano również wpływu zakazu na działalność sklepów z innych branż, np. odzieżowej czy elektronicznej. Nie zbadano też sytuacji pojedynczych placówek mieszczących się w galeriach handlowych, które mogą działać w dni objęte zakazem.

Zakaz handlu w niedziele a turystyka

Według FOR raport w żaden sposób nie wykazuje, jak zmiana przepisów przełożyła się na rozwój turystyki.

– Domniemywać można, że chodzi o to, iż ludzie – nie mogąc w niedziele pójść do sklepów – decydują się na weekendowy odpoczynek poza miastem. Jednakże trudność w zrobieniu niedzielnych zakupów na wyjeździe powinna raczej zniechęcać niż przekonywać do weekendowych podróży. Co więcej, raport abstrahuje od innych możliwych czynników zwiększenia liczby wyjazdów (takich jak np. wzrost dochodów). Nie porównuje też zmian w turystyce krajowej w stosunku do zagranicznej – napisano.

Zakaz handlu w niedziele – badanie opinii Polaków

We wrześniu 2021 roku Grupa AdRetail zleciła UCE Research przeprowadzenie badania opinii o zakazie handlu w niedziele. Badanie wykazało, że ponad połowa Polaków chciałaby jego zniesienia.

  • 54,9% badanych wskazało, że sklepy powinny być otwarte w każdą niedzielę;
  • 35,8% było przeciw, a
  • 9,3% nie miało wyrobionej opinii w tej kwestii.

Respondenci w małych miastach (do 5000 mieszkańców) i na wsiach byli mniej stanowczy w sprawie zakazu handlu w niedzielę. Na tych obszarach za przywróceniem handlu w niedziele było 44,4%, a przeciwko – 43,8% ankietowanych. Taki wynik może być związany z faktem, że mieszkańcy tych miejscowości kultywują tradycję niedzielnego odpoczynku.

Respondentów zapytano również o to, czy punkty handlowe ze wszystkich branż powinny być traktowane jednakowo.

  • 49,2% uważało, że zakaz handlu w niedziele należy znieść dla wszystkich punktów, niezależnie od branży
  • 40,9% było przeciwnego zdania, a
  • 9,9% nie miało zdania w tej sprawie.

Głównym czynnikiem, który wpływa na decyzje respondentów są potrzeby konsumenckie. Świadczy o tym fakt, że 68% badanych wskazało, że sklepy spożywcze powinny być otwarte przez cały tydzień.

Zakaz handlu w niedziele w innych krajach Europy

Wiele osób podróżując po Europie lub interpretując polskie prawo dotyczące ograniczenia handlu w niedziele, zastanawia się jak ta kwestia uregulowana jest w innych krajach Europy. W 2018 roku Europejskie Centrum Konsumenckie (w dalszej treści: "ECK") w Polsce opublikowało informacje na ten temat.

ECK Polska przeprowadziło badanie wśród sieci ECK w krajach UE, Norwegii i Islandii, zadając pytanie "czy w Twoim kraju istnieje ustawowy zakaz handlu w niedzielę (oprócz świąt państwowych i kościelnych)?".

Okazuje się, że w żadnym z państw, których dotyczyło badanie nie obowiązuje całkowity zakaz handlu w niedziele. Częściowy zakaz  obowiązuje w 11 krajach (37% badanych), a w 19 krajach (63% badanych) można prowadzić handel bez ograniczeń w każdą niedzielę.

Jaka przyszłość czeka zakaz handlu w niedzielę i jak wpłynie to na sektor handlu?

Ograniczenie prowadzenia handlu w niedziele bez wątpienia będzie przedmiotem dyskusji jeszcze przez długi czas. Większość Polaków uważa zakaz za uciążliwy, a przedsiębiorcy stale próbują obchodzić niekorzystne dla nich przepisy, dlatego należy spodziewać się, że prawo w tym zakresie będzie nadal ulegać zmianie.

Ustawodawca prawdopodobnie będzie aktualizował przepisy, aby utrudniać właścicielom placówek handlowych omijanie prawa. Należy więc spodziewać się kolejnych zastrzeżeń dotyczących stosowania wyjątków wymienionych w Ustawie, co będzie miało wpływ na funkcjonowanie rynku.

Najprawdopodobniej ciągłe zaostrzanie prawa przyczyni się do postępu technologicznego, ponieważ sieci już intensyfikują działania zmierzające do automatyzacji zakupów. Z czasem proces ten wpłynie pozytywnie na optymalizację kosztów przedsiębiorców oraz doświadczenia konsumentów. Z drugiej strony trudno jest przewidzieć wpływ zmian na poziom zatrudnienia w sektorze.

chevron-down
Copy link