Od niepamiętnych czasów obowiązuje zasada, zgodnie z którą każdemu z pokrzywdzonych należy oddać sprawiedliwość. Oczywiście owa sprawiedliwość przybierała różne formy na przestrzeni dziejów, zarówno takie, które pochwalamy po dziś dzień, jak i takie, co do których można mieć szereg wątpliwości. Wraz z rozwojem prawa pisanego zaczęto więc omawiać instytucję naprawienia szkody. Dziś znajdziemy ją zarówno w kodeksie karnym, jak i cywilnym.
Omawiając problematykę naprawienia szkody, należy przede wszystkim wyjaśnić, czym ta szkoda jest. Na wstępie należy zaznaczyć, że nie istnieje legalna definicja szkody. Najważniejsze - szkoda może mieć charakter majątkowy i niemajątkowy; dopiero po dokonaniu tego podziału można szukać wyjaśnienia konkretnego pojęcia.
Tak też, na skutek analizy przepisu znajdującego się w ustawie Kodeks cywilny (dalej jako: k.c.), a dokładniej w art. 361 § 2, można stwierdzić, że szkodą majątkową jest pewna mierzalna ekonomicznie rzeczywista strata w majątku poszkodowanego oraz pozbawienie go potencjalnych i prawdopodobnych korzyści.
Drugim rodzajem szkody jest uszczerbek niemajątkowy, inaczej zwany krzywdą. A. Szpunar w swojej publikacji pt. O zadośćuczynieniu z tytułu uszkodzenia ciała podkreśla, że w rozumieniu prawa cywilnego krzywdę stanowią "wszelkie negatywne skutki dla cielesnej i psychicznej kondycji poszkodowanego, a więc takie naruszenie dóbr i interesów uprawnionego, które nie wywołuje reperkusji w jego majątku".
Innymi słowy, szkoda niemajątkowa to wszystko, co w znacznym stopniu ujemnie wpływa na dobre samopoczucie, to jest cierpienia fizyczne (takie jak np. ból) i cierpienia psychiczne (np. cierpienia spowodowane przez uwięzienie, oszpecenie, obawa o własne życie itd).
Naprawienie szkody stanowi jedną z podstawowych sankcji prawa cywilnego. Polega na naprawieniu szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym albo niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązania. To znaczy na podstawie odpowiedzialności deliktowej lub kontraktowej.
Odszkodowanie ma wyrównać uszczerbek poniesiony przez poszkodowanego. Więcej na ten temat przeczytasz w art. 363 k.c.:
Naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu.
Zgodnie z powyższym sposób naprawienia szkody może nastąpić:
Możliwość wyboru poszkodowanego nie zawsze będzie dowolna. W przypadku, w którym przywrócenie stanu poprzedniego będzie niemożliwe lub pociąga ono za sobą nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu.
Uzyskanie naprawienia szkody w toku procesu cywilnego będzie wymagało wniesienia do sądu pozwu o naprawienie szkody lub zadośćuczynienie. Pozew jest wysoce sformalizowanym pismem, w którym należy zawrzeć podstawę prawną roszczenia oraz odpowiednie wnioski dowodowe, które sąd powinien przeprowadzić. Nie można także zapomnieć o stosownych opłatach i kosztach postępowania.
To jednak nie wszystko. Bardzo ważne jest również aktywne uczestnictwo powoda w procesie. Przed rozpoczęciem całej procedury warto rozważyć zlecenie sprawy specjaliście. Przygotuje on odpowiednie pisma procesowe, a także weźmie udział w posiedzeniach sądu. Pozwala to na uniknięcie błędów, o które łatwo bez odpowiedniego wykształcenia oraz praktyki. Co więcej, skorzystanie z usług profesjonalisty znacznie redukuje stres związany ze sprawą w sądzie.
Polskie prawo karne pełni trzy istotne funkcje. Pierwszą z nich jest funkcja represyjna, która "motywuje", by nie popełniać przestępstw. Drugą jest funkcja sprawiedliwościowa, która w sposób oczywisty kojarzy się z ukaraniem sprawcy czynu zabronionego. Ostatnia, najbardziej nas w tym wypadku interesująca - funkcja kompensacyjna - ma doprowadzić do tego, by pokrzywdzony zaspokoił "swoje prywatne" poczucie sprawiedliwości, a jednocześnie dopilnował swoich interesów majątkowych. Właśnie z tego ostatniego ustawodawca powołał do życia obowiązek naprawienia szkody. Jest to jeden z tzw. środków kompensacyjnych i orzeka się go wobec sprawcy, wydając na niego wyrok skazujący.
W jednym z polskich aktów prawnych, a dokładniej w ustawie Kodeks karny (dalej jako: k.k.), uregulowano dokładnie, w jaki sposób przebiega instytucja naprawienia szkody. Zgodnie z art. 46 § 1 k.k.:
W razie skazania sąd może orzec, a na wniosek pokrzywdzonego lub innej osoby uprawnionej orzeka, stosując przepisy prawa cywilnego, obowiązek naprawienia, w całości albo w części, wyrządzonej przestępstwem szkody lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę (...).
Obowiązek naprawienia szkody jest więc ściśle powiązany zarówno z prawem karnym, jak i cywilnym.
W § 2 wspomnianego art. 46 § 1 k.k. ustawodawca podkreślił, iż jeżeli w przypadku opisanym w § 1 zachodzą pewne trudności i orzeczenie obowiązku naprawienia szkody stanowi problem to:
Ważne! Orzeczenie obowiązku naprawienia szkody lub nawiązki nie stoi na przeszkodzie dochodzeniu niezaspokojonej części roszczenia w drodze postępowania cywilnego.
Należy pamiętać, że obowiązek naprawienia szkody sąd może (ale nie musi) orzec z urzędu. To od pokrzywdzonego będzie zależeć, czy ostatecznie do tego dojdzie. W sytuacji, w której złoży on odpowiedni wniosek, sąd jest w pewnym sensie zmuszony do orzeczenia takiego obowiązku. Oczywiście muszą także wystąpić odpowiednie przesłanki materialnoprawne, a także nie może wystąpić zakaz opisany w art. 415 § 1 ustawy Kodeks postępowania karnego (dalej jako: k.p.k.).
Mowa tu o sytuacji, w której roszczenie wynikające z popełnienia przestępstwa jest przedmiotem innego postępowania albo o roszczeniu tym prawomocnie orzeczono. Zgodnie zaś z art. 49a k.p.k., wniosek można złożyć do czasu zamknięcia przewodu sądowego na rozprawie głównej.
Wniosek o naprawienie szkody można złożyć zarówno ustnie do protokołu (na rozprawie), jak i na piśmie. Pokrzywdzony powinien wyliczyć we wniosku wysokość szkody, ze wskazaniem wszystkich jej składowych. Ponadto należy wyjaśnić związek przyczynowy pomiędzy powstałą szkodą a popełnionym przestępstwem. Ułatwi to pracę sądowi i przyśpieszy jego procedowanie.
Obowiązek naprawienia szkody jest instytucją hybrydową, która łączy swoim przedmiotem zarówno prawo karne, jak i cywilne. Z tego względu może zdarzyć się tak, że pokrzywdzony najpierw powiadomi organy ścigania o fakcie popełnienia przestępstwa. W konsekwencji zostanie wszczęte postępowanie karne (ewentualnie wszczęte zostało z urzędu).
Następnie osoba, która poniosła szkodę może zdecydować się wnieść również stosowny pozew do sądu cywilnego o naprawienie szkody spowodowanej przestępstwem. Będzie to oznaczać konieczność uczestniczenia w dwóch postępowaniach dotyczących tej samej sprawy.
Dobrym przykładem obowiązku naprawienia szkody w praktyce jest wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 13 marca 2013 r., sygn. akt II AKa 486/12. Zgodnie z jego treścią:
Pojęcie szkody z art. 46 § 1 k.k. należy traktować szeroko. Sens tego przepisu, nawet ograniczonego tylko do wyrządzonej szkody, należy odczytywać w kontekście zapewnienia w procesie karnym takiej ochrony pokrzywdzonemu, by w zakresie szkody nie musiał wytaczać odrębnego powództwa cywilnego. Należy nie tylko pamiętać, że obowiązek naprawienia szkody obejmuje, podobnie jak w prawie cywilnym, zarówno damnum emergens, jak i lucrum cessans, ale także, że wysokość szkody ustala się przy zastosowaniu przepisów prawa cywilnego.
Sąd kontynuując, podaje przykład, w którym kolejny raz można dostrzec powiązanie Kodeksu cywilnego z Kodeksem Karnym:
Artykuł 444 § 1 k.c. stanowi, że w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu.
Oba przytoczone fragmenty dość konkretnie wyjaśniają, na jakich zasadach i w jakich przypadkach dochodzi do orzeczenia obowiązku naprawienia szkody.
Ważne! Pamiętaj o tym, co zostało wspomniane przy analizie art. 46 k.k. - jeśli wyliczenie odpowiedniej kwoty obowiązku naprawienia szkody będzie problematyczne, sąd może poprzestać na orzeczeniu nawiązki na rzecz pokrzywdzonego. Co jednak istotne, gdyby kwota uzyskana w postępowaniu karnym nie pokrywała całości roszczenia, pokrzywdzony ma prawo dochodzić jej wyrównania w postępowaniu cywilnym. By działać w tym kierunku, będzie on potrzebował wyroku skazującego, przesądzającego o winie.
Obowiązek naprawienia szkody ma charakter cywilnoprawny. W związku z tym w zakresie orzekania o obowiązku naprawienia szkody ustawodawca odsyła do przepisów z k.c. Tam zaś wysokość szkody powinna być ustalana z uwzględnieniem zarówno szkody rzeczywistej, jak i utraconych korzyści, a także odsetek.
W praktyce sądy karne nie są zgodne w tej kwestii, więc linia orzecznicza nie jest jednolita.
Termin naprawienia szkody wynika bezpośrednio z wyroku. Jeżeli zaś termin nie będzie oznaczony - środek kompensacyjny stanie się wymagalny w dniu uprawomocnieniu się orzeczenia. Warto przytoczyć wyrok, w którym sąd podkreśla, iż:
"w wypadku orzekania o obowiązku naprawienia szkody (...) w wyroku powinno się dokładnie określić sposób jego wykonania. Sąd nie jest przy tym związany postanowieniami ugody między pokrzywdzonym, a oskarżonym zawartej po skierowaniu sprawy na drogę postępowania mediacyjnego. (...) Niemniej jednak transponowanie treść takiej ugody, co do obowiązku naprawienia szkody, do wyroku powoduje, że taka ugoda staje się prawnie wiążąca.
Nie można jednak wykluczyć, że świadczenie to będzie rozłożone na raty, a więc i terminowe, bo u podstaw wprowadzenia tego obowiązku jako środka karnego było ułatwienie pokrzywdzonemu dochodzenia jego roszczeń. Skoro więc w postępowaniu mediacyjnym pokrzywdzony z korzyścią dla siebie (...) zgodził się na wykonanie tego obowiązku w terminowych ratach, to nie ma racjonalnych podstaw do odrzucania takiego rozwiązania. (...)."
Porozumienie między stronami może więc odgrywać istotną rolę w sprawie.
Konsekwencje mogą być różne. Wszystko zależy od tego, na jakich zasadach orzeczono obowiązek naprawienia szkody.
W przypadku orzeczenia środka kompensacyjnego na podstawie art. 46 k.k., niewykonanie obowiązku naprawienia szkody wiązać się może z postępowaniem egzekucyjnym. Obowiązek ten podlega egzekucji podobnie jak należności zasądzone w procesie cywilnym. Przez wzgląd na to sprawca musi się liczyć także z dodatkowymi kosztami. Co również niekorzystne dla zalegającego w obowiązku - do czasu wykonania środka kompensacyjnego nie nastąpi zatarcie skazania.
Obowiązek naprawienia szkody może być również orzeczony jako środek probacyjny. Wtedy będzie on powiązany z zastosowaniem – na podstawie art. 67 § 3 k.k. lub art. 72 § 2 k.k. – instytucji warunkowego umorzenia postępowania lub warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności. W tym wypadku sprawca znajduje się w jeszcze gorszej sytuacji.
Zaniechanie (uchylanie się od) wykonania obowiązku może skutkować podjęciem postępowania warunkowo umorzonego lub zarządzeniem wykonania kary pozbawienia wolności. Niezależnie od zarządzenia wykonania kary pozbawienia wolności, sprawcy grozi również postępowanie egzekucyjne.
Zarówno w postępowaniu karnym, jak i cywilnym - jeżeli termin na wykonanie obowiązku naprawienia szkody upłynął, a należność nie została uregulowana - pokrzywdzony ma prawo wystąpić do sądu karnego (lub cywilnego) o nadanie wyrokowi skazującemu klauzuli wykonalności. W tym wystąpieniu należy podkreślić, że chodzi o punkt orzeczenia, w którym zasądzono obowiązek naprawienia szkody.
Tak skonstruowany wniosek kieruje się do sądu, który wydał przedmiotowy wyrok. Po nadaniu klauzuli wykonalności pokrzywdzony może złożyć do komornika wniosek egzekucyjny.