Co wolno ochroniarzowi i w jakim wypadku przekracza swoje uprawnienia? Kiedy ochrona może użyć broni palnej, a kiedy przymusu bezpośredniego? Sprawdźmy, jak prawa i obowiązki pracowników ochrony wyglądają w świetle przepisów.
Ochroniarz to jeszcze nie policjant, ale już nie stróż. Ten niejasny status stwarza wiele niedopowiedzeń. Pracę ochroniarza uregulowano więc w Ustawie o ochronie osób i mienia z dnia 22 sierpnia 1997 roku ( Dz.U. 2018.0.2142 t.j.)
Pracowników ochrony możemy podzielić na niekwalifikowanych i kwalifikowanych – wpisanych na specjalną listę kwalifikowanych pracowników ochrony fizycznej lub kwalifikowanych pracowników zabezpieczenia technicznego. Zakres uprawnień tych dwóch grup znacznie się od siebie różni. Ochrona niekwalifikowana nie ma prawa użyć przymusu bezpośredniego. Warto dodać, że jako osoba niekwalifikowany pracownik ochrony może mieć przy sobie gaz pieprzowy. Jego użycie jest jednak dopuszczalne tylko w sytuacji samoobrony.
Zgodnie z art. 36 ustawy O ochronie osób i mienia ochroniarz posiada następujące prawa:
Dwa ostatnie punkty ustawy mogą budzić niepokój. Nic w tym dziwnego, bowiem są kwestią zaufania społecznego w kontekście przekraczania uprawnień. Wydaje się jednak, że bez powyższych “narzędzi” pracownicy ochrony mogliby być za bardzo bezradni w sytuacjach krytycznych. Ustawodawca powinien wziąć pod uwagę wszystkie scenariusze zdarzeń.
Przeczytaj również:
Stan wyższej konieczności
Pojęcie przymusu bezpośredniego pojawia się najczęściej w sferze ochrony zdrowia psychicznego. Odnosi się ono do skrajnych sytuacji dotyczących pacjentów leczonych psychiatrycznie. Ponieważ prowadzi do ograniczenia nietykalności osobistej jest obwarowane ścisłymi zasadami. Stanowi ono środek ostateczny. W tym wypadku będzie nas interesowało drugie zastosowanie tego terminu, dotyczące sfery ochrony.
Wymienione narzędzia nie mogą być stosowane w celu przełamania biernego oporu, czyli sprzeciwienia się bez użycia siły fizycznej. Nie można zadawać nimi uderzeń we wrażliwe części ciała, w brzuch, szyję oraz głowę. Tu znowu pojawia się wyjątek od reguły i jest nim sytuacja bezpośredniego zagrożenia życia. Środków przymusu pod żadnym pozorem nie można używać prewencyjnie. Doprecyzujmy zatem pojęcie biernego oporu w praktyce. Biernym oporem będzie np. odmówienie pokazania zawartości torby albo odmówienie podania żądanych informacji.
Bardzo ważna jest adekwatność działań podjętych przez pracowników ochrony. Według art. 6 ust. 1 ustawy o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej środków przymusu należy używać proporcjonalnie do stopnia zagrożenia. Trzeba przy tym wybrać środek o możliwie jak najmniejszej dolegliwości i tak, aby wyrządzona szkoda była jak najmniejsza.
Uwaga! Środków przymusu bezpośredniego oraz broni palnej nie można zastosować w stosunku do następujących grup osób: kobiet w widocznej ciąży, osób w podeszłym wieku, dzieci, których wygląd wskazuje na wiek do 13 lat oraz osób o widocznej niepełnosprawności.
Pracownicy ochrony mogą użyć broni palnej tylko w ściśle określonych okolicznościach. Oczywiście muszą być osobami posiadającymi pozwolenie na broń. Główną przesłanką do użycia broni palnej jest powstrzymanie działania bezpośrednio zmierzającego do ataku na zdrowie, życie lub wolność innej osoby i ochroniarza, a także w celu powstrzymania ataku na ważne obiekty, urządzenia. Dana zasada tyczy się też ochrony mienia pod warunkiem, że nastąpiło zagrożenie życia lub zdrowia. Ochroniarz może użyć broni również w momencie, w którym ktoś usiłuje mu ją odebrać. Jest to możliwe także, gdy dana osoba, pomimo wcześniejszego wezwania, nie porzuca broni, materiału wybuchowego lub innego niebezpiecznego przedmiotu, który może zagrażać innym.
Pracownicy ochrony mogą użyć pistoletu tylko wtedy, gdy są w umundurowaniu. Wyjątkiem jest sytuacja, w której ochroniarz wykonuje pracę w miejscu publicznym.
Ochroniarz ma obowiązek posiadania legitymacji i zgodnie z prawem możemy poprosić o jej okazanie. Pamiętajmy, że jakiekolwiek zachowania siłowe są możliwe tylko w uzasadnionych sytuacjach. Ochroniarz nie ma prawa przeszukać naszych rzeczy. Może natomiast poprosić o pokazanie tego, co mamy w plecaku, torbie i kieszeni. Przeszukania może dokonać dopiero wezwana przez niego policja. Jednak jeżeli ktoś nie ma nic na sumieniu, rozwiązaniem szybszym i łatwiejszym wydaje się współpraca. Kwalifikowany pracownik ochrony ma obowiązek co 5 lat przejść kurs doskonalący umiejętności.
Pamiętajmy, że zgodnie z ast. 50 ustawy O ochronie dóbr i mienia pracownik ochrony, który przekroczy swoje uprawnienia, ponosi odpowiedzialność karną.
Pracownik ochrony, który przy wykonywaniu zadań przekroczył upoważnienia lub nie dopełnił obowiązku, naruszając w ten sposób dobro osobiste człowieka, podlega karze pozbawienia wolności do lat 5.