Czym jest renomowany znak towarowy?
Renomowany znak towarowy korzysta z podwyższonej ochrony prawnej. Co jednak znaczy sformułowanie – „renomowany”? Gdy zarejestrujesz swoje własne oznaczenie odróżniające, możesz dążyć do tego, by w przyszłości to właśnie ono korzystało z tej dumnie brzmiącej nazwy. Jak to uczynić? Najlepiej spytać właścicieli takich marek jak Google, Apple, Microsoft, Mercedes, Versace…
Każdy znak towarowy, który udało się zarejestrować w odpowiednim urzędzie patentowym (np. w UPRP, EUIPO, czy też WIPO), uzyskuje ochronę prawną. Jeżeli miałeś(aś) okazję przeczytać moje poprzednie teksty, z pewnością wiesz, że przedsiębiorcy rejestrują oznaczenie przeznaczone dla sprzedaży konkretnych towarów lub świadczenia konkretnych usług. Znaczy to tyle, że jeżeli np. prowadzisz lodziarnię, musisz zastrzec swoje oznaczenie w 30 klasie towarowej określonej w Klasyfikacji Nicejskiej. Tam właśnie Twoja marka będzie wspierana przez aparat prawny związany z protekcją własności przemysłowej. Innymi słowy, przedsiębiorca zajmujący się całkowicie czym innym może mieć identyczną nazwę jak Twoja.
Czym jest renomowany znak towarowy?
Renomowane znaki towarowe przede wszystkim informują o pochodzeniu towaru od określonego przedsiębiorcy. Czyli robią to samo co te „zwykłe”. Dodatkowo jednak wskazują na pewne szczególne walory towaru, tj.
- ekskluzywność,
- wysoką jakość,
- prestiż,
- zaufanie,
- wyjątkowość,
- siłę przyciągania.
Renomowany znak towarowy jest chroniony również w zakresie towarów lub usług całkowicie niepodobnych. Takie pojęcia jednak lepiej tłumaczyć na „żywym organizmie”. Przejdę więc do przykładu.
Zastanawiałeś(aś) się kiedyś, jak to by było otworzyć własną działalność gospodarczą? Ostatnio tęsknisz zapewne za świeżym powietrzem. Koronawirus nie pozwala o sobie zapomnieć. To może jakiś mały sad jabłkowy na wsi? Nazwiesz go Apple… Ach nie! Tutaj już będziemy mieli do czynienia z opisowym znakiem towarowym.
Zapewne kojarzysz też markę WD-40. Poniżej możesz dostrzec, jakie produkty jej właściciel posiada w swojej ofercie.
W żaden sposób nie możesz tego skojarzyć z pielęgnacją ciała, prawda? Ktoś jednak poszedł o krok dalej i stworzył… perfumy! Reklama musiała wyglądać bardzo ciekawie – „Smell like a garage”. Nie wiem, jak potoczyła się ta sprawa, ale w internecie możesz znaleźć grafiki dotyczące tego zapachowego konceptu. Do przykładów popartych sądowym orzeczeniem dojdziemy niebawem. Tymczasem kontynuując…
Jak powstaje renomowany znak towarowy?
Jak to zwykle bywa przy zbyt skomplikowanych sprawach – przepisy nie definiują pojęcia renomowanego znaku towarowego. Jedyne, co nam pozostaje, to doktryna i orzecznictwo, zarówno polskie, jak i europejskie. Z tychże źródeł zaś wynika, że:
Renomowany znak towarowy musi być zarejestrowany
To chyba oczywiste, by jednak rzetelności stało się zadość, należy o tym wspomnieć. Każdy inny przypadek wyklucza możliwość uzyskania „renomowości”. Innymi słowy, jeżeli nigdy w życiu nie angażowałeś(aś) się w zgłębienie tajników rejestracji znaku towarowego przy pomocy odpowiedniego urzędu, nigdy nie stanie się on renomowany. Jeżeli jednak upierasz się, by nadal nie rejestrować swojego oznaczenia, zapoznaj się z pojęciem znaku towarowego powszechnie znanego.
Renomowany znak towarowy musi być szeroko znany
Liczy się przede wszystkim kryterium ilościowe – im więcej osób Cię kojarzy, tym większa szansa za spełnienie tego wymogu.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w dniu 14 września 1999 roku wydał ciekawy wyrok (sygn. akt C-375/97) w sprawie znaku Chevy. Przeczytasz tam o kryterium ilościowym, na podstawie którego bada się, czy dany znak jest znany wśród znaczącej liczby odbiorców towarów pod danym znakiem, na znaczącym terytorium państwa członkowskiego.
Pamiętaj jednak, że rozpoznawalność bada się w oparciu o odbiorców (nabywców) konkretnych produktów lub usług. Dlaczego to ważne? W zależności od tego, czym handlujesz, grono odbiorców może być nieskończenie duże, jak również może jedynie zawężać się do specyficznej grupy. Tak więc jako przedsiębiorca zajmujący się sprzedażą wody mineralnej ilość Twoich potencjalnych odbiorców będzie ogromna, jednakże w przypadku gdy w swojej ofercie masz jedynie części do samochodów marki Volkswagen – grono ograniczy się jedynie do posiadaczy tychże pojazdów. Zarówno w pierwszym, jak i drugim wariancie musi Cię kojarzyć ponad 50% osób zainteresowanych tymi produktami.
Powyższa rozpoznawalność zostanie spełniona jedynie wtedy, gdy wspomniani odbiorcy znajdują się w praktycznie każdej części kraju, wewnątrz którego ubiegasz się o uzyskanie statusu „renomowości”. Jeżeli jesteś podmiotem lokalnym, nie mam dla Ciebie pozytywnych wieści.
Sąd zbada istotne okoliczności sprawy
Analizując orzecznictwo, możesz zauważyć, że renomowany znak towarowy powstaje w oparciu o takie kryteria jak:
- udział znaku towarowego na rynku,
- wielkość nakładów na promocję znaku towarowego,
- intensywność używania znaku towarowego,
- zasięg geograficzny używania znaku towarowego,
- okres używania znaku towarowego,
- jakość towarów oznaczonych znakiem towarowym.
Sąd oceni jakość towaru lub usługi
Prestiż, siła przyciągania, wartość reklamowa i przekonanie odbiorców o jak najlepszych cechach towarów opatrzonych konkretnym oznaczeniem. Takimi cechami musi wyróżniać się renomowany znak towarowy. Czy jest to uczciwe? Nie mnie oceniać. Jednakże zwróć uwagę, że niektóre przedsiębiorstwa już na starcie tracą możliwość walki o „renomowość”. Jak określić prestiż i siłę przyciągania przedsiębiorstwa, które zawodowo zajmuje się grzebaniem zmarłych?
Jak chroni renomowany znak towarowy?
Z uwagi na swoje właściwości tego rodzaju oznaczenia są zagrożone bardziej niż jakiekolwiek inne. Stąd często dochodzi do prób ich przywłaszczenia. W przeszłości wielu przedsiębiorców chciało w ten sposób zdobyć klientów. Renomowany znak towarowy chroni swojego właściciela przed trzema najważniejszymi problemami.
Zgodnie z ustawą Prawo własności przemysłowej renomowany znak towarowy jest chroniony na takich samych zasadach co „zwykłe” zarejestrowane oznaczenie. Znaczy to tyle, że – zgodnie z art. 154 tejże ustawy – jego używanie polega w szczególności na:
„1) umieszczaniu tego znaku na towarach objętych prawem ochronnym lub ich opakowaniach, oferowaniu i wprowadzaniu tych towarów do obrotu, ich imporcie lub eksporcie oraz składowaniu w celu oferowania i wprowadzania do obrotu, a także oferowaniu lub świadczeniu usług pod tym znakiem;
2) umieszczaniu znaku na dokumentach związanych z wprowadzaniem towarów do obrotu lub związanych ze świadczeniem usług;
3) posługiwaniu się nim w celu reklamy”.
Ochrona przed „pasożytami”
Pierwszym z nich są oczywiście pasożyty, lub – jeżeli ktoś chce użyć ładniejszego sformułowania – przedsiębiorcy, którzy chcą zarobić na czyjejś renomie. Działa to na zasadzie skojarzeń.
Co ciekawe, nie zawsze ta ochrona się sprawdza. Tak więc, jeżeli posiadasz zegarek marki Rolex i masz z nim pozytywne skojarzenia, to musisz wiedzieć, że okna i drzwi z „Rolexa” również możesz zakupić. Więcej o tej sprawie dowiesz się, czytając wyrok WSA w Warszawie.
A gdzie taki znak towarowy się uchował? Oczywiście na listach Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej. Do tej pory można go znaleźć pod nr 107547. Jego właściciel, tj. Woźniak Krzysztof ROLEX Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Handlowo-Usługowe, zarejestrował go w 1995 r. Jest on chroniony w 6 klasie towarowej, 7 klasie towarowej i 19 klasie towarowej.
A jak wygląda logo prawdziwego Rolexa?
Oryginał należy do Rolex S. A. z siedzibą w Genewie. UPRP przyjęło jego rejestrację w 1985 r., a jego zgłoszenie możemy znaleźć pod nr 064281.
Jeżeli interesują Cię podobne historie, zajrzyj do treści poniższych wyroków:
Ochrona przed degeneracją znaku towarowego
Prawnik Frank Schechter powiedział kiedyś, że „jeżeli dopuścimy restauracje marki Rolls-Royce, kawiarnie marki Rolls-Royce, spodnie marki Rolls-Royce i cukierki marki Rolls-Royce, to za 10 lat nie będzie już marki Rolls-Royce”. Więcej dodawać nie trzeba. Wystarczy, że zapoznasz się z pojęciem degeneracji znaku towarowego i wszystko stanie się dla Ciebie jasne.
Ochrona przed utratą renomy
Jeżeli jesteś posiadaczem marki, która pozytywnie kojarzy się nabywcom, musisz uważać na podmioty, które wykorzystując Twoją nazwę, mogą zniszczyć cały Twój dorobek. Wystarczy, że zaczną sprzedawać produkty lub usługi gorszej jakości lub też gdy zajmują się rzeczami, które w powiązaniu z Twoim oznaczeniem wywołują względem niego negatywne odczucia u odbiorców. Przykładowo marka BMW zajęła się indyjskim przedsiębiorcą produkującym riksze marki DMW. To już jednak inna historia.
Sprzeciw dotyczący rejestracji uchybiającej renomowanemu znakowi towarowemu
Art. 296 ust. 2 pkt 3 ustawy Prawo własności przemysłowej wskazuje na zjawisko naruszenia prawa ochronnego na znak towarowy. Takie naruszenie polega na bezprawnym używaniu znaku (w obrocie gospodarczym) identycznego lub podobnego do renomowanego znaku towarowego. Oczywiście mowa o oznaczeniu zarejestrowanym w odniesieniu do jakiegokolwiek towaru (usługi), „jeżeli takie używanie może przynieść używającemu nienależną korzyść lub być szkodliwe dla odróżniającego charakteru bądź renomy znaku wcześniejszego”.
Zgodnie z art. 131¹ ust. 4 ustawy Prawo własności przemysłowej na powyższe działanie można złożyć sprzeciw. Po jego rozpatrzeniu i uznaniu za zasadny urząd patentowy nie udzieli prawa ochronnego na znak towarowy, który „jest identyczny lub podobny do renomowanego znaku towarowego, na który udzielono prawa ochronnego z wcześniejszym pierwszeństwem na rzecz innej osoby dla jakichkolwiek towarów, jeżeli używanie zgłoszonego znaku bez uzasadnionej przyczyny mogłoby przynieść zgłaszającemu nienależną korzyść lub być szkodliwe dla odróżniającego charakteru bądź renomy znaku wcześniejszego”.